1. Od szantażu do miłości 17


    Data: 18.07.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: Radek, Źródło: Fikumiku

    ... wróciła do łazienki to powiedziałem; - Aniu ty mnie dzisiaj wykończysz,popatrz znowu mnie podnieciłaś i jak nic z tym nie zrobimy to na działce mogę nie wytrzymać. _ wchodząc do wanny powiedziała; -To szybko dokończmy tą kąpiel to może zdążymy na co nie co?. - To choć tu do mnie i raz dwa zmyję mydło z twojego seksownego ciała. _a kiedy wyszliśmy z wanny i się wycieraliśmy to zapytała; - To w końcu ile kosztuje ta spirala. Najlepsza 2 mln,ale nic się nie martw przyniosłem ci 3 mln,ten milion na wszelki wypadek jakby coś zdrożało lub jakbyś musiała wracać taksówką jakby mi coś wypadło,chociaż to raczej niemożliwe. - Krzysztof do końca roku oddam ci te pieniądze. - Nie mówmy o tym teraz. _ i chciałem ją posadzić na pralce,ale nie dała się posadzić; - Co jest kochanie,proszę ja nie wytrzymam!. - Chodźmy do pokoju.Zamknij balkon i zasuń zasłony ale tak żeby ciebie nikt nie widział. _nadzy poszliśmy do pokoju,ja robiłem to o co mnie prosiła,a ona wyjęła z szafki prześcieradło i rozłożyła na dywanie a z wersalki z rzuciła na podłogę poduszeczkę i się kładąc na podłodze powiedziała; - Tylko szybko Krzysiek żeby dziewczyny niczego nie podejrzewały jak późno zajedziemy na działkę i uważaj._ będąc podniecony szybko wszedłem w nią i bzykałem ją wykonując rytmiczne ruchy,a ona jak zwykle usta zasłoniła ręką i cicho jęczała; po wszystkim jak zwykle chciałem spuścić się jej na brzuch,ale tak mocno strzeliło,że najpierw sperma poleciała jej na cycki,a potem do dopiero na brzuch; potem ...
    ... położyłem się obok niej i rozcierając spermę po jej ciele zapytałem ; - Chcesz spróbować mojej spermy. - Sama nie wiem. - Nie chcę ciebie zmuszać,ale jak spróbujesz to sama się przekonasz,że to nic obrzydliwego. Weź sama ręką rozsmaruj sobie na cyckach moja spermę i potem wyliż swoją dłoń. _ pomału zaczęła wcierać spermę w cycki a potem zaczęła lizać swoje paluszki z mojej spermy i kiedy to robiła,to spojrzała na mnie i zobaczyła na zegarze który wisiał na ścianie,która jest godzina; - O cholera już 10 po 15,wstajemy szybko.Ja idę do łazienki i wezmę szybką kąpiel a ty ogarnij tutaj w pokoju tyle że prześcieradło przynieś do łazienki. _pomagając jej wstać przytrzymałem ją trochę i całując ją po nogach rękoma masowałem jej pośladki ale wyrwała mi się mówiąc : - Na dzisiaj starczy. _ i poszła do łazienki,ja też wstałem,poduszki położyłem z powrotem na wersalkę,fiuta wytarłem w prześcieradło i kiedy otworzyłem drzwi od łazienki to Anka akurat kończyła spłukiwać mydło ze swojego ciała i kiedy zakręciła wodę to powiedziała; - Krzysiek te prześcieradło włóż na sam dół do kosza i przykryj je. -Dobrze,a powiedz mi z działki wracasz zemną?._ Anka wyszła z wanny i biorąc ręcznik zaczęła wycierać się z przodu a do mnie powiedziała; - Weź 2 ręcznik i wytrzyj mi plecy,a wrócę z działki ze Sławkiem._ wycierając jej plecy ręcznikiem w który wcześniej ja się wycierałem zapytałem ją; - Jak to ze Sławkiem?. - Dzwonił jak się kąpaliśmy i powiedział,że na obiad nie da rady przyjechać,ale na działce ...