1. Truskawki


    Data: 20.07.2018, Autor: Dan1el, Źródło: Lol24

    Przebudziłem się wcześnie rano, mimo że była niedziela tak jak zwykle nie mogłem długo spać. Zapowiadał się piękny słoneczny dzień, a z tyłu głowy miałem rozkoszną myśl o całym dniu wspólnego słodkiego nic nierobienia. W naszej sypialni za sprawą zaciągniętej rolety panował przyjemny półmrok. Odwróciłem się w na bok i obserwowałem jak promienie słońca, które przedarły się małą szczeliną oświetlają jej jedwabistą skórę.
    
    Przytuliłem się do jej delikatnych pleców. Będzie spała pewnie jeszcze z godzinkę – pomyślałem, a wspomnienie naszych harców do późnych nocnych godzin sprawiło, że postanowiłem jej nie budzić. Zwinęła się w kłębuszek mrucząc coś niewyraźnie, przytuliłem się mocniej chcąc znów poczuć ją jak najbliżej siebie. Nasza bielizna leżała jak zwykle nie wiadomo gdzie, więc mój nagi członek delikatnie ocierał się o jej jędrne chłodne pośladki. Ten zgrabny tyłeczek zawsze tak na niego działa i mój penis również budził się do życia, dając o sobie znać przyjemnym mrowieniem.
    
    Przez głowę przeleciała mi myśl, że przydało by się wziąć prysznic i wrócić do łóżeczka. Chciałem się kochać i znów w pełni rozkoszować się naszymi ciałami – wyszeptałem mój pomysł - a ona zgodziła się mrucząc.
    
    Poprosiłaś o jeszcze pięć minut snu, a mi zaburczało mi w brzuchu, natychmiastowe pragnienie cipki nie było moim jedynym głodem. Zasnęła jeszcze mocno, a ja trochę zniechęcony postanowiłem wstać i zrobić śniadanie.
    
    W łazience zdecydowałem się w pierwszej kolejności wziąć ...
    ... prysznic.
    
    Może słysząc szum wody zdecyduje się wreszcie wstać – pomyślałem. Porządnie wyszorowałem całe ciało największy nacisk kładąc na strategiczne miejsca nie wyłączając żałośnie wiszącego kutaska, który rano już witał się z gąską, lecz niestety obszedł się smakiem. Nie byłem zrażony ponieważ wiedziałem, że na niektóre rzeczy warto poczekać.
    
    Odświeżony wyszedłem spod prysznica i zajrzałem do sypialni. Ciągle spała więc udałem się do kuchni przygotować śniadanie.
    
    Miałem ochotę na jajecznicę na boczku, lecz po dokładnej inspekcji lodówki stwierdziłem brak najważniejszego składnika, jajek! Sklep jest nie daleko, a jeśli powiem ci, że wychodzę od razu pewnie się obudzisz. Ubrałem się i powiedziałem, że wychodzę na zakupy. Zanim zdążyła odpowiedzieć już wyszedłem. Powietrze miało przyjemny rześki zapach, a poranne słoneczko świeciło i sprawiało, że dzień był bardzo piękny. Nie było kolejek, więc uwinąłem się szybko, a do zaplanowanych zakupów dorzuciłem jeszcze smacznie wyglądające truskawki.
    
    Po powrocie do domu w korytarzu usłyszałem szum prysznica. Bardzo ucieszył mnie ten dźwięk, nareszcie obudziła się i marzy o tym samym co ja, czyli by znów wylądować w łóżku. Nie wchodząc do łazienki zabrałem się za przyrządzanie jajecznicy. Uwielbiam dla niej gotować, kocham kiedy mruczy z zadowoleniem mówiąc mi, że świetnie gotuję.
    
    Wszystkie składniki dziarsko smażyły się na patelni, a ona tymczasem wyszła spod prysznica. Owinięta ręcznikiem zaszła mnie od tyłu, przytuliła i wspinając ...
«1234...»