Truskawki - Opowiadania Erotyczne

Truskawki

... ust. Rozchyliła zalotnie wargi zachowując się jak by obejmowała główkę mojego penisa. Zassała mój palec nie chcąc wypuścić go z ust. Moje zmysły szalały, uwielbiam kiedy pracujesz usteczkami przy moim sterczącym berle, a to była zapowiedź cudownego lodzika.

W naszych oczach płonęło pożądanie. Pochyliłem się nad jej łonem i od niechcenia mój wilgotny języczek zahaczył o grzbiet jej łechtaczki. Jęknęła, a ja ucałowałem ten skarb i podążyłem ku górze zlizując słodki ślad pozostawiony przez owoc.

Czułem jak bardzo podniecają ją moje pieszczoty i ciągle miała ochotę na więcej. Mój ciekawski język wreszcie dotarł do podnóża piersi, lizałem jedną z nich z góry na dół jak wielką gałkę lodów. Gdy wspiąłem się na szczyt wessałem szybko rozpuszczającą się piankę. Lizałem i całowałem każdy centymetr jej skóry, mlaskając przy tym zapalczywie, ponieważ był to najlepszy deser w moim życiu. Pieszczenie językiem jej ciała znajduje się bardzo wysoko na liście moich zainteresowań, więc zupełnie zagubiłem się w tej czynności. Lizałem i skubałem sutki, które stercząc robiły się coraz bardziej wrażliwsze dając przyjemność z każdym następnym muśnięciem moich warg.

Czas ruszać dalej – pomyślałem – wkładając w zęby jedną z truskawek. Przystawiłem swoje usta do jej ust i podałem go jej słodkim truskawkowym pocałunkiem. Następnie wsunąłem języczek i zacząłem namiętnie całować. Nasze języki spotykały się i powoli pieściły nawzajem. Dłońmi czule objąłem jej twarz, głaskałem włosy. Nasz cały ...

... świat stał tylko tym jednym słodkim, długim pocałunkiem. Pachniała i smakowała truskawkami. Taki pocałunek może dać ci tyko ktoś kto cię kocha. Zatraciliśmy się oboje całując się coraz zachłanniej. Poczułem jak moje ciało napełnia rozkoszne pożądanie, jej dłoń odnalazła moje jądra, które ściskała delikatnie dając mi fale rozkoszy. Zwinne paluszki oplotły je, jednocześnie masując ich podstawę, rozkoszne pulsujące ciepło promieniowało na całe ciało. Chciałem by pieściła mnie jak najdłużej, ale musiałem ci się wyrwać ponieważ mój język nie odwiedził jeszcze jednego najważniejszego miejsca.

Skierowałem głowę w dół na chwilę zajmując się sutkami, by po chwili posuwać się jeszcze niżej. Przesunąłem językiem po brzuszku pozostawiając gorący oddech na jej skórze. Sięgnąłem po najładniejszą truskawkę, włożyłem ją w usta i zniżyłem się rozchylając jej nogi. Słodki owoc delikatnie dotknął łechtaczki, pocierałem nim różową fałdkę przez chwilę delektując się smakiem i jej pomrukami. Przecisnąłem mocniej, a słodki płyn spływał wzdłuż szparki mieszając się z jej soczkami. Po jej ciele przeleciał dreszcz, a ja połknąłem owoc rozgryzając go. Z niecierpliwością czekałaś kiedy mój języczek dotknie twojej mokrej cipki. Jej szparka smakowała truskawkami, a podniecenie sprawiło, że soczki obficie płynęły potęgując moje pragnienie. Łapczywie przywarłem do niej ustami spijając wszystko. To było cudowne uczucie, podniecające mnie do granic możliwości. Czułem jak moja pulsująca pała pragnie zamienić ...