1. Czas tak szybko leci cz. 3


    Data: 23.07.2018, Autor: kyrgiakos, Źródło: Lol24

    ... samoczynnie pojawiał się uśmiech, a męskość lekko podrygiwała do góry.
    
    Ułożyłem ręce za głowę i wygodnie czekałem na przyjście mojej kobiety. Wiedziałem za czym oboje tęskniliśmy. Były to dwie rzeczy - my sami, bo tęskniliśmy za sobą to wiadome. Ale tęskniliśmy też za wspólnym seksem.
    
    Ale w tej chwili nie zanosiło się na jakieś uprawianie miłości, mizianie, głaskanie, całusy czy przytulanie. Zanosiło się na ostre rżnięcie, rodem z filmów porno.
    
    Usłyszałem dźwięk otwierającego się zamka z drzwi od łazienki. Żwawymi krokami, jakby w butach na obcasie, zbliżała się najcudowniejsza kobieta na świecie. Już zaraz miałem ją ujrzeć, a każda z przemijających sekund, przez które wpatrywałem się w róg ściany, zza którego miała się wyłonić, były jak wieczność.
    
    W pomieszczeniu było ciemno. Zgaszone światło w kuchni i zapalona nocna lampka przy łóżku. Nagle na podłodze ujrzałem cień, wiedziałem że jest już blisko.
    
    Spokojnie i z gracją wyszła zza ściany, prezentując mi się w tym samym stroju w którym pokazała mi się na wideo-rozmowie. Kutas naprężył się jeszcze bardziej, choć 100% wzwód to nie był.
    
    Chciałem wstać, ale zdecydowanie i głośno powiedziała mi - LEŻ!
    
    I z jakby kontrolowanym i radosnym strachem z powrotem wciągnąłem nogi na łóżko.
    
    Na górze mocno ściśnięty gorset z którego prawie wyskoczyły piersi. Niżej od gorsetu rozszerzała się jakby skąpa spódniczka, która zasłaniała to w czym znajdywałem ukojenie. Na długich, lekko brązowych nóżkach od samych stóp aż ...
    ... za kolano widniały długie, czarne, skórzane buty na szpilce 15 cm.
    
    Z dziecięcą radością patrzyłem na to, jak wspaniały prezent świąteczny zaraz dostanę.
    
    Ruszyła w moją stronę, każdy kolejny krok stawiając jak modelka zbliżyła się do łóżka.
    
    Lewą nogę po woli postawiła na brzegu materaca, lekko głaszcząc się po bucie od łydki, do uda aż po kawałek widocznego tyłeczka.
    
    Podniosła i drugą nogę, stając nade mną okrakiem, podparła się rękoma na bioderkach, postała nade mną kilkanaście sekund. Usiadłem, przytknąłem głowę do jej nóg. Dłońmi złapałem trochę wyżej, lekko ściskając cieszyłem się upragnionym prezentem. Przyssałem usta do lewej nogi, ale nastąpił ruch którego się nie spodziewałem. Silnie odepchnęła moją głowę od swoich nóg. Zrozumiałem że mam tylko leżeć.
    
    Usiadła okrakiem na kroczu gniotąc mojego kutasa. Nachyliła się nad tułowiem, ustami zaczęła lekko muskać po klatce. Czułem jak piersiami jeździ najpierw po mostku, później co raz wyżej, zbliżając się do twarzy. Przez ten gorset jeszcze bardziej musiała się docisnąć, co cieszyło mnie niezmiernie. Złapała mnie za nadgarstki i wyciągnęła ręce wysoko nad moją głowę. Zrobiła to co uwielbiałem robić z nią i to co sam wiele razy robiłem. Wtedy czułem że jest mi oddana bardziej niż kiedykolwiek, więc wiedziałem czemu to miało służyć.
    
    Przytknęła usta do moich ust, najpierw lekko wargami sunęła po moich, by później się pocałować namiętnie z języczkiem, tak jak lubiliśmy najbardziej. Biodrami wykonywała ruchy jakby ...
«12...91011...»