1. Joanna i kolekcjoner


    Data: 30.06.2020, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: Kirith, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... osunął się nieco na jej brzuch.
    Ciche pojękiwanie wypełniło całe pomieszczenie kiedy jego dłoń już bez żadnych podchodów pieściła jej cipkę a usta zasysały, przygryzały i miętosiły piersi. Czuła nieopisaną rozkosz, pobudzona i spragniona. Artur szybko pozbył się reszty jej stroju kąpielowego, jak i własnych krępujących go jak dotąd majtek. Mokry penis pokaźnych rozmiarów sterczał teraz na wysokości jej piersi jakby unosząc się na powierzchni wody. Joanna nadal dopieszczana ręką łapczywie sięgnęła po ten leżący na wodzie zakazany owoc i chętnie wsunęła go zaraz do ust. Im dogłębniej i intensywniej masował jej muszelkę, im głębiej wkładał w nią palce, tym mocniej i namiętniej ssała jego kutasa. W zasadzie mógłby tak dojść i wypełnić wnętrze jej ust swoją spermą, jednak wiedział, że od dawna nie miał okazji się spuścić i miał ogromną ochotę wystrzelić zgromadzony ogromny ładunek spermy w jej cipce. Niełatwo było odciągnąć rozpaloną Joannę brodzącą po brodę w wodzie od swojego krocza, a jeszcze trudniej było wygramolić się z nią z jacuzzi na koce leżące obok. Nie zamierzał już zwlekać ani sekundy dłużej kiedy leżąc przed nim na plecach rozwarła szeroko nogi masując się po mokrej muszelce i dysząc głęboko. Przywarł ustami do jej ust wsysając się w nie jak pompa i na oko, celując trochę dłonią szybkim ruchem wszedł w nią. Była tam bardzo mokra, miękka, rozpalona i pulsująca. Długo nie musiał się wysilać, kobieta leżąca pod nim po kilku chwilach wcale nie cichego pojękiwania ...
    ... eksplodowała. Dreszcz przeszedł całe ciało a jaj biodra i całe nogi dostały rytmicznych niemal drgawek na kilka sekund. Całości towarzyszył głośny przerywany łapaniem powietrza jęk. Jej orgazm podziałał na oboje, Artur doszedł jeszcze zanim ona skończyła. Jego pokaźny penis bezceremonialnie wpompował w jej wnętrze ogromny ładunek spermy. Długo, intensywnie i rozkosznie czuł skurcze całej męskości i gorące ciśnienie jakie z każdym wystrzałem schodziło z jego krocza wprost w jej wnętrze. 
    Siedziała cicho, ukryta pod stołem obserwując dość ciemny pokój w którym rozchodziły się spazmatyczne momentami jęki kobiety przeplatane z nieco grubszymi rytmicznymi jękami mężczyzny. Widziała każdy dreszcz jaki przeszedł parę parzącą się właśnie na kocach przy jacuzzi. Widziała wyciekającą z Joanny strużkę spermy, której nie pomieściła już jej rozpalona cipka. Widziała wyciąganego z niej lśniącego od soków penisa, który szybko wylądował między jej piersiami, a po chwili dokładnie otarty o nie, znalazł się w jej ustach. Tylko ta mała mysz była naocznym świadkiem tego co w piwniczce willi działo się tej nocy, aż do późna.
    Otarłszy członka z lepkich soków o jej pokaźny biust, znów wrócił z nim do jej ust. Napawał się tym widokiem, posiadł ją bez najmniejszego oporu i chciał żeby go smakowała powoli, dokładnie, łykając i zlizując każdą najmniejszą kroplę spermy. Niezwykle podniecającym widokiem było kiedy zlizywała z jego męskości spływające po nim strużki. Znów doszedł po jakimś czasie, pompując ...