Autostop - Opowiadania Erotyczne

Autostop

Nazywam się Marek i opowiem wam czym skończył się mój powrót do domu autostopem. Wracałem z nieudanej randki z dziewczyną poznaną przez internet. Zwyczajnie mnie oszukała i wystawiła, mimo, że zapowiadał się płomienny romans. Miałem wtedy 19 lat, jeszcze jakieś 70kg wagi, 175cm wzrostu, szczupły, ze średniej długości włosami, o zadbanym ciele… wydepilowany na prośbę niedoszłej partnerki i z szybko sztywniejącym na każdą myśl o moich niedoszłych przygodach, 16 centymetrowym penisem. Łatwo wpadałem w stan podniecenia, gdyż miałem mało doświadczeń z kobietami, nie wspominając nawet o doświadczeniach z facetami, których nie miałem nigdy! Tak więc znajdowałem się w obcym mieście oddalonym o niecałe 100km od domu, oczywiście bez samochodu. Komunikacja publiczna też mi niezbyt sprzyjała. Być może kiepsko znałem rozkłady i miejsca odjazdów autobusów, duża odległość od pociągów, też nie była mi na rękę, stąd pomysł o próbie przejazdu autostopem, przynajmniej do jakiegoś bliższego miasteczka, które będę jako tako znał. Doszedłem do pobliskiej krajówki i machałem samochodom. Bardzo wielu mnie mijało obojętnie, aż w końcu jeden się zatrzymał. Była to czarna terenówka, czy może właściwszym określeniem tego auta byłby SUV. Za kierownicą siedział facet około 40 lat, dobrze zbudowany, elegancko ubrany, opalony, zadbany, typ karierowicza, lekko cwaniakowaty, jakiś łańcuch, pokaźny zegar na ręku. Przywitał mnie bardzo miło i z uśmiechem zaprosił do auta. Tak się składało, że jechał w ...

... interesującym mnie kierunku. Po drodze facet okazał się dosyć rozmowny i ciekawski. Pytał mnie o różne rzeczy. Był zadowolony, że ma z kim pogadać, gdyż jak mówił bardzo dużo pracował, jeździł i brakowało mu towarzystwa. Opowiadałem mu o przykrej sytuacji, która mnie spotkała, żaliłem się trochę na kobiety, na trudy dogadywania się z nimi i małe doświadczenie w relacjach damsko męskich. Jego reakcja na moje żale trochę mnie zaskoczyła, choć myślałem wtedy, że koleś sobie ze mną żartuje. Mocno krytykował kobiety, ich zachowania, popęd na pieniądze, niewierność, łatwość (być może dla niego) w zdobywaniu ich ciał i serc, opisywał mi również swoje zawody miłosne, zachwalając przy tym relacje z mężczyznami. Po jakichś 20km zajechaliśmy na stację paliw. Grzegorz po zatankowaniu zniknął na parę dłuższych chwil w budynku stacji. Chciał skorzystać z toalety. Był tam podejrzanie długo, a ja czekając w aucie z nudów zacząłem oglądać sobie wnętrze jego auta. Gdy otworzyłem jeden ze schowków znalazłem zupełnie na wierzchu gazetkę z gejowskim porno! Upewniłem się, czy mój kierowca nie wraca i z ciekawością zacząłem sobie przeglądać. Czasem zdarzało mi się oglądać gejowski porno w internecie, ale wtedy cała ta sytuacja, duże ciśnienie spowodowane wystawką, luźne podejście do relacji męsko męskich w rozmowach z niewątpliwie dobrze sytuowanym i inteligentnym nieznajomym sprawiło, że gazetka bardzo mnie zaciekawiła. Oglądałem sterczące pałki i okrąglutkie jądra chłopaków w odważnych sesjach. Większość ...