1. Autostop


    Data: 12.08.2018, Kategorie: Geje Autor: Niepewny, Źródło: Pornzone

    ... na mnie, a raz na drogę. „Dotknij mojej” powiedział, po czym spojrzał na mnie zdziwiony, brakiem mojej reakcji. „ No, dalej” – zachęcał. Jego tors ubrany w koszulę wyglądał imponująco. Marzyłem o takiej klacie, dlatego w celach badawczych postanowiłem pomacać trochę jego klatę. Zobaczyć jakie w dotyku są takie mięśnie. Klata była świetna. Może nie pierwszej już młodości, może z lekkim już brzuszkiem poniżej, ale nadal twarda, jędrna, elastyczna, ciepła. „Podoba Ci się?” – zapytał. „świetna, zazdroszczę, chciałbym mieć taką!” – odrzekłem. Taki byłem pochłonięty macaniem, że nawet nie wiem, kiedy jego ręka znalazła się na moim udzie. „To nie jest najmocniejszy punkt w moim ciele” odparł intrygująco mój szofer. Na pytanie, czy chcę „go” zobaczyć, odparłem chyba trochę instynktownie i bez przemyślenia… kiwnąłem głową twierdząco. Poprosił mnie w zamian za to, abym najpierw zdjął swoje spodnie. Po odsunięciu fotela maxymalnie do tyłu, miałem wystarczająco miejsca, abym mógł zdjąć swoje jeansy. Ciągle miałem slipy, także nie byłem obnażony zupełnie. Było jednak widać silny wzwód, którego chciałem trochę ukryć, wiedząc jednak, że to daremny trud. Wtedy zatrzymaliśmy się między jakimiś krzakami, z tego co mówił był to jakiś zagajnik. Grzesiek odsunął fotel do tyło, jak ja, rozpiął koszulę, guzik od spodni, rozsunął rozporek, uniósł biodra go góry i zsuną spodnie, zostając w samych slipach jak ja. „Dalej musisz, sam, chyba, że już nie chcesz” – rzucił w moją stronę. To był naprawdę ...
    ... dobrze wyglądający facet. Silne dosyć grube uda, nie przesadnie owłosione, ciemna karnacja całego ciała, ładnie pachniał. Jego slipy były wypełnione aż po brzegi, choć, gdy ich dotknąłem, jego sprzęt jeszcze nie stał.. Po prostu nawet na leżąco musiał być wielki, tak samo jak jego jaja. Byłem bardzo ciekaw tego potwora. Zbliżyłem się do niego, aby sprawnie zsunąć mu gacie. W sumie całkiem przypadkowo moja twarz znalazła się bardzo blisko sutka na jego mięsistej klacie i pozwoliłem sobie possać chwilę to małe cudo. Grzegorz wyczekał chwilę, abym się nim nacieszył, po czym znowu uniósł biodra, a ja mogłem wtedy bez problemów pozbyć się jego bielizny. Wielki ciemny, lekko podnoszący się kutas ukazał się moim oczom. Był ozdobiony w czarne lekko odrastające włosy i bardzo ładnie pachniał. Koleś nie rzuca słów na wiatr. „ Ale sprzęt” – wydusiłem z siebie. „ To jeszcze nic, sprawdź jak działa” – odparł mój kompan. Wziąłem go więc do ręki i zacząłem powolnymi ruchami mu obciągać. Wypełniał całą moją dłoń. Grześ tylko wzdychał. Całe to zdarzenie wprawiło mnie w stan silnego podniecenia. Od pewnego momentu zapanowały nade mną instynkty. Nie potrzebowałem już dalszej zachęty i sam z siebie chciałem sprawdzić jak smakuje to cudo. Nie myślałem nawet o tym, żeby zobaczyć, czy ktoś nie idzie. Przysunąłem twarz blisko jego krocza, powąchałem, dotknąłem nieśmiało językiem, aż w końcu wziąłem go do ust i zacząłem mu ssać. Jęki mojego nowo poznanego kumpla utwierdzały mnie w przekonaniu, że ...