MW-Grecja Rozdzial 16 Blizniaczki
Data: 12.08.2018,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania
... drgnienia w lędźwiach. Ileż potrafi zdziałać kilka skrawków materiału, byle odpowiednio ulokowanych. I zaprezentowanych – trzeba przyznać, że bliźniaczki potrafią się ruszać. Równie dobrze, jak ruchać.
Zrzucają szlafroczki. Tidżeje zachłannie wpatrują się w te pończoszki – przyobleczone w nie uda wydają im się nagle atrakcyjniejsze i tajemnicze. Ich wzrok przyciągają pachwiny – jakże chcieliby przemierzać je językiem.
W przeciwieństwie do cipek, cycki mają obie na wierzchu. Z lekka tylko wsparte gorsetem, kuszą ciemnymi, prawie czarnymi brodawkami. Ale nie na piersi bliźniaczek Tidżeje się teraz gapią…
Majteczki dziewcząt są wprawdzie koronkowe, lecz ich centralna, opinająca ciasno cipkę część kusi cienkim, półprzezroczystym materiałem. A Dunki tańcząc wprawiają te cipki w ruch wodząc Tidżejów na pokuszenie. Czy tylko im się wydaje, że materiał w miejscu, gdzie wrzyna się w cipkę, robi się ciemniejszy? Wilgotnieje?
Bliźniaczki uznają, że chłopacy już dość się napatrzyli, widok zasłaniają im dłonie dziewcząt. Dłoń Ayah w kroczu Daryi, doń Daryi w kroczu Ayah. Obie wodzą paluszkami wzdłuż tych rozkosznych rowków, plamki wilgoci rosną. Podobnie, jak pały bliźniaków (a jednak!). A dziewczęta wciąż tańczą.
Nie przerywając tańca zbliżają się do łóżka. Lecz nie pozwalają się dotknąć. Tidżeje mogą się tylko z bliska przyglądać, jak dziewczęta pozbywają się majteczek.
Najpierw je tylko odchylają, odciągają od cip, ukazując rozchylone podnieceniem wargi, śliskie już ...
... i lepkie – ciągną się od nich do majteczek nitki śluzu. Bliźniaczki owijają sobie te niteczki wokół paluszków i podają do oblizania – sobie nawzajem. Bliźniacy mogą się tylko oblizać.
- …Że nie zaszkodzi pokazać – kończy kwestię Darya lub Ayah – że potrafimy zadbać same o siebie, kiedy wy już nie będziecie w stanie.
- Kiedy my właśnie jesteśmy w stanie – Tom i Jerry pokazują dziewczynom dwie, powstałe jak feniks z popiołów pałki.
- Cicho! Jeszcze nie skończyłyśmy.
Coraz obficiej płynącym z cipek kleikiem zwilżają sobie sutki. Pieszczą je sobie przez chwilę potem stają vis-a-vis. Pierś napiera na pierś, sutek ślizga po sutku, w końcu są bliźniaczkami, wszystkie wymiary mają identyczne. Bliźniacy wzwód też mają identyczny. Już się bezwiednie onanizują, już chcieliby zastąpić dłonie bliźniaczek swoimi penisami. Nic z tego.
- Przecież wy też potraficie zadbać sami o siebie – stwierdzają tylko Dunki – macie tylko, w przeciwieństwie do nas, problem z zadbaniem o siebie nawzajem.
Dłonie Tidżejów zamierają na ich kutasach.
- Nawzajem?!
- Chcemy zobaczyć, jak sobie nawzajem robicie dobrze – wyjaśniają dziewczęta, nie przerywając robić sobie nawzajem dobrze.
Tidżeje jeszcze się wahają.
- To chcecie przejść do następnego etapu, czy nie?
Tidżeje wciąż nie mogą się przemóc
- Czyli nie chcą zatańczyć z nami…
Tidżeje znów walą konia. Tym razem sobie nawzajem. Z nadzieją, że zanim sobie zwalą, bliźniaczki im odpuszczą.
I odpuszczają.
- No chodźcie ...