1. Prezent urodzinowy


    Data: 19.11.2020, Kategorie: Geje Twoje opowiadania Autor: MaKo, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... Mimowolnie dotknąłem jąder odkrywając że są twarde i gotowe do akcji.
    - Co teraz? – spytałem.
    - Wydaje mi się, że chyba najpierw ty powinieneś skorzystać – pokazał na otwór a ja w szoku cofnąłem się.
    Z pokoju obok, przez otwór obserwowało nas męskie, błękitne oko. Musiał nas słyszeć bo oko zniknęło a w dziurce pojawiły się wargi. Rozchyliły się pokazując język, oblizujący wargi. Chciał mnie. Rozpoznałem te wargi, to mężczyzna który na mój widok je zagryzał.
    Tata mnie popchnął w stronę otworu.
    - No już! Będzie dobrze!
    - Wolałbym żebyś to ty, pierwszy poszedł! Ja nie…
    - Zaraz wystrzelisz! Śmiało!
    Oparłem się dłońmi o ścianę, mój penis znajdował się tuz przed dziurą. Nagle mężczyzna dotknął mojego czubka językiem, zlizał cieknące z niego soczki, a moje ciało wręcz wybuchło uczuciami.
    Niezależnie od moich myśli, wsunąłem penisa w gotowe na to usta.
    Otoczyło mnie ich ciepło, ciepło drugiego człowieka. Mężczyzny.
    Ogrzewał mojego penisa tak, jak nigdy nie mogłem tego dokonać swoją dłonią.
    Czułem jego ślinę, było idealnie wilgotno, żadnego tarcia, czysty poślizg.
    Te ruchy mężczyzny, posuwiste, czułem jego dłoń u nasady penisa i krążący wokół wędzidełka język. Drażnił się ze mną a to było niebezpieczne. Byłem tak bliski wybuchu. Walczyłem jednak całym sobą by przedłużać tą rozkosz.
    Poczułem ciepły oddech na swojej szyi.
    - I jak ci się podoba?
    - Najlepszy prezent urodzinowy w życiu – wysapałem wręcz przyklejając się do ściany, by jak najwięcej mojego fiutka miał do ...
    ... dyspozycji mężczyzna za ścianą. Żałowałem, że otwór jest za mały by przepchnąć przez niego jądra.
    Poczułem też ciepło za sobą. Ojciec przytulił mnie, po ojcowsku, a jednak było coś więcej. Był nagi, czułem jego owłosienie, ciepło jego skóry. Był ode mnie wyższy więc czułem jego penisa na swoich plecach i tylko końcówką sięgał do mojej szparki. Był tak blisko mnie! Jego ciepło mieszało się z drapiącą mnie szczeciną jego szczęki na moim policzku, gdy tuląc mnie ocierał się o mnie.
    Moje ciało przestało dociskać, zacząłem za to mimowolnie, wraz z ruchami ssącego mi mężczyzny, także się ruszać. Dopychać i wysuwać, jakbym nie posuwał mu ust a jego dziurkę. Ale jego wzmożone mlaskania i jęki chyba mówiły że mu to odpowiada.
    Poczułem też coś nowego z tyłu.
    Penis Ojca rósł i naciskał coraz mocniej. W pewnym momencie ojciec odsunął się ode mnie by przytulić mnie mocniej i zrozumiałem dlaczego. Jego penis stał już na tyle, że teraz piął się wzdłuż jego brzucha. Tata też zaczął się ruszać, a jego fiut jeździł mi po plecach w górę i w dół. Czułem też wilgoć którą produkował dotykając mojego ciała.
    Podniecałem własnego ojca.
    Gdy doszedłem, moje ciało wręcz przeszły konwulsje.  Ojciec to wyczuł i przytrzymał mnie. bo nie wiem czy utrzymałbym się na własnych nogach. Kręciło mi się w głowie po wytrysku, który byłem pewny, był olbrzymi, choć go nie widziałem. Wrażenie dopełniał fakt, że byłem pewny, że doszedłem gdy mężczyzna za ścianą miał mojego fiuta w ustach.
    Oddychając ciężko zawisłem ...
«12...456...»