1. Noc jak owoc grzechu


    Data: 20.08.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: alladyn, Źródło: Fikumiku

    ... od niej. Szybko odskoczyła i zamknęła drzwi. Cały czas podniecona wykąpała się wykorzystując okazję, iż lubiła się zaspakajać ręcznym prysznicem. Teraz też to zrobiła i czując się swobodna jak nastolatka usiadła przed komputerem. Nawet nie zauważyła, że projekt na który miała zlecenie, a którego do tej pory nie mogła zakończyć, nagle był gotowy. Przygotowała jakiś obiad i rozemocjonowana oczekiwaniem stanęła w oknie wypatrując chłopca. Pomachała do niego, gdy wyłonił się na alejce i prawie biegiem pognał do wejścia. Jeszcze nigdy nie był tak szczęśliwy wpadając w ramiona matki. Dopiero po obiedzie próbowała wrócić do porannego tematu. Jednak było widać iż chłopiec czuje się troszeczkę skrępowany, więc czekała cierpliwie na moment, kiedy sam poczuje taką potrzebę. Cały czas jednak spoglądała na niego dyskretnie jakby bojąc się niezauważenia, kiedy chłopiec się rozbudzi. Nagle wpadła na szatański iście pomysł: -Słuchaj, w ubiegłym tygodniu kupiłam sobie nową sukienkę na lato. Może chciałbyś ją zobaczyć? Skinął głowa. Chwyciła go więc pod rękę i pociągnęła do swej sypialni. Otworzyła szafę i przyłożyła swój nowy nabytek na siebie. - Chyba nie będziesz ją wkładała na getry? - Oczywiście, że nie! - zawołała energicznie, przekonana iż chłopiec połknął haczyk. - Więc załóż ją, tak abym rzeczywiście mógł ocenić jak w niej będziesz wyglądała! - Musiałabym się rozebrać! - udawała skromność. - Boisz się, że cię będę podglądać? - Nie, ale obiecaj, że jak cię poproszę, żebyś zamknął ...
    ... oczy to to zrobisz, zgoda? - A jeżeli nie? - droczył się z nią Popatrzyła na niego i udając lekceważenie powiedziała: - A więc sobie patrz! Usiadł na skraju łóżka i patrzył, jak rozpina swą ulubioną koszulę flanelową, którą nosiła w domu. Miała na sobie przeźroczysty stanik i w momencie gdy chłopiec spojrzał na piersi poczuła sztywniejące sutki. Sięgnęła do getrów i stanęła w majteczkach. Chłopiec momentalnie spojrzał na jej łono. Zaczęła się kręcić udając zainteresowanie sukienką, ale robiła to po to, aby mógł na nią popatrzeć. Odwróciła się tyłem wiedząc, iż majteczki prawie nie okrywają jej pośladków. Już miała założyć sukienkę, gdy nagle poczuła chłopca tuż za sobą. Odwróciła się i pozwoliła, by ją objął. Bez słowa pochwycił za pośladki i mocno docisnął do swego już rozbudzonego podbrzusza. Otarła się o jego sztywność. Chłopiec drżącymi palcami zaczął rozpinać stanik. Nim go zsunął, przez chwilę gładził plecy i posuwał się niżej, objął pośladki i delikatnie zaczął pieścić - Mogę je zdjąć? - zapytał łamiącym się głosem. - A chcesz? - zareagowała tak naiwnie, że sama się tego zawstydziła. Nie odpowiedział, a jedynie zaczął ją obnażać. Uklęknął i wolniutko oswobodził z majteczek. Nagle przyłożył usta do jej podbrzusza i zaczął całować. Rozsunęła nogi i nadstawiła mu srom. Jego język, usta, nos praktycznie cała głowa wciskała się pomiędzy uda. O mało by upadła, ale przytrzymał ją za pośladki i całował zachłannie. Pożądanie zaczynało wypełniać całe ciało i stanowczo podniosła ...
«1...3456»