Odskocznia cz. 3
Data: 21.08.2018,
Autor: FemmeFatale, Źródło: Lol24
... zaraz wpaść w furię.
-Wiesz gdzie są drzwi. Więc jaka twoja decyzja?
Poczułam rozczarowanie i żal na myśl opuszczenia jego mieszkania. Nie chciałam tego. Byłam ciekawa, spragniona…Chciałam odkryć wszystkie jego tajemnice. Chciałam by mnie brał, rżnął, pierdolił….Tylko czy z tym wszystkim, czy chciałam go całego?
-Ja…nie chcę iść.
-A więc zostajesz tu i jesteś na moje rozkazy. Gdy ci tego zakażę nie będziesz się odzywać. Wszystko będziesz robić za moim pozwoleniem. Nawet korzystać z toalety. Jeśli będziesz chciała to zrobić, będziesz musiała zapytać o pozwolenie. I nie żadne, , czy mogę iść do łazienki?”, zwrócisz się do mnie “Panie, proszę, czy pozwolisz mi skorzystać z łazienki?” Z każdą prośba będziesz się tak do mnie zwracać. Bez wyjątku. Zrozumiałaś?
- Tak.
-Tak co?
-Tak Panie.
-Grzeczna dziewczynka. A teraz pójdziesz ze mną.
Zaprowadził mnie przed inne pomieszczenie. Kiedy otworzył drzwi osłupiałam. Był to duży, czerwono czarny pokój ze skórzanymi kanapami, fotelami i ogromnym łóżkiem. Na ścianach wisiały różne gadżety. Pejcze, haki, różnego rodzaju kulki, wibratory… większości rzeczy nawet nie potrafiłam nazwać. Były tam też spore skrzynie, aż bałam się pomyśleć co w nich może być. Były również obrazy, przypominające czarno białe fotografie. Przedstawiały kobiety i mężczyzn, podczas seksu. Ale to nie były byle jakie obrazy jak ze scen porno. Były zachwycające, istne działa sztuki. Zauważyłam na jednym kobietę na czworaka z obrożą na szyi i ...
... mężczyznę trzymającego smycz oraz pejcz. Na innym obrazie kobieta była przywiązana do jakiejś ramy, a mężczyzna ciągnął ją za włosy jakby chcąc do siebie przybliżyć jej głowę. Na jeszcze innym obrazie mężczyzna przyciskał kobietę do ściany i brał ją od tyłu. Przypomniałam sobie jak zaledwie parę minut temu ja byłam przyciskana do ściany. Ogarnęła mnie fala podniecenia. Mój Pan zdjął z siebie t-shirt. Mogłam podziwiać jego niezwykle umięśnioną klatkę piersiową, wyrzeźbiony płaski brzuch i myśleć o tym jak wiele czasu musiał spędzać na siłowni. Patrzyłam na niego jak zahipnotyzowana.
-Mogę dotknąć twój tors?
Ścisnął mnie za nadgarstek tak, że aż zasyczałam z bólu.
-Co powiedziałaś?
-Panie, proszę, czy mogę cię dotknąć? - Poprawiłam się szybko
-Nie.
Miałam ochotę płakać z rozczarowania jak małe dziecko. Naburmuszyłam się tylko i dalej rozglądałam po pokoju. Mężczyzna podszedł do jednej z szafek i coś wyciągnął. Wrócił do mnie, kazał mi podnieść nogę i postawić ją na stołku. Zrobiłam jak kazał a on zaczął wkładać mi coś w cipkę. Były to dwie, małe, srebrne kulki. Powiedział że będę z nimi chodzić dopóki nie pozwoli mi ich wyjąć. Uczucie było dziwne, kulki były zimne, drażniły mnie. Chciałam zadać pytanie dlaczego, ale wiedziałam, że nie dostałabym na nie odpowiedzi. Mój Pan usiadł i kazał sobie obciągnąć. Chciał mieć posłuszną suczkę? Proszę bardzo. Usiadłam między jego nogami, chwyciłam jego jądra i zaczęłam masować, ściskać. Przybliżyłam usta do sterczącej pały. ...