ja i synowie
Data: 27.04.2018,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: magda, Źródło: Fikumiku
... mnie i delikatnie wyszedł ze mnie. W tej chwili Ewa wstała, skierowała Michała aby oparł się tyłkiem o stół. Podeszła do niego, oparła jedną nogę o fotel stojący przy stole i przyparła się kroczem do niego. Teraz baykała się z nim na stojąco. - muszę iść do łazienki. Stojąc przed umtwaklą ledwie utrzymywałam się na drżących nogach. Musiałam się trochę przemyć żeby ochłonąć. Stałam przed lustrem wpatrzona w siebie.Co się dzieje? Czegoś takiego nie spodziewałam się. Przecież już kochałam się z nimi na raz i nie czułam się w taki sposób. Nagle z salonu dobiegł głos Ewy. - o tak, -i mocny jęk Znowu ma orgazm, ale ciekawe z którym. Wyszłam z łazienki i zobaczyłam pozycję Michała i Ewy jagdyby bez zmian, z tym że Jacek był tóż za nią. Poruszał się jakdyby był w niej, ale chyba to Michał tkwił w niej. Podeszłam bliżej i nie mogłam uwieżyć. Brali ją obaj na raz. Michał faktycznie był w jej cipce, a Jacka penis wbity był w jej odbyt. Jęczała ja szalona. Nogi miała całe zalane śluzem i chyba moczem. Wygłodało to jak pożądna orgia. Przyglądałam się moi synowie pieprzą ciocię. Ewa co chwilę szczytowała. Po chwili chopcy też już wyprężyli się i wlali w nią swoje dawki spermy. Całą drżącą ciacię położyli delikatnie na fotelu. Leżała bez ruchu, cięszko dysząc. - musicie mi pomóc dojść do łazienki- poprosiła Ewa. Gdy wyszła, okryta szlafrokiem, spojżała na mnie i uśmiechnęła się. - muszimy moja droga poważnie porozmawiać, tak nie może być.-powiedziała Brzmiało to jak jakaż reprymęda. Po ...
... południu, siedziałyśmy spokojnie pijąc kawkę. Chłopaki gdzieś pobiegli. - Madziu, powiedz jak dłógo to robisz? - nie wiem, wszystko zaczęło się jakiś rok temu. - chcesz mi powiedzieć że od roku z nimi sypiasz? - nie. do pełnego stosunku doszło jakieś cztery miesiące temu. - i nic mi nie mówiłaś? - a jak miałam Ci to niby powiedzieć" ej słuchaj, pieprzyłam się z Jackiem i Michałem", jak byś to przyjęła, to nie jest chyba normalna sprawa. - masz rację. nawet nie wiem jak bym zareagowała. Zrobiłaś to bardzo przemyślnie. - nie, to był zbieg okoliczności. - Tak, jasne. - pamiętarz jak Jacek wyszedł z łazienki nago? - jasne że pamiętam - to, i Twoja reakcja na niego spowodowała że postanowiłam pokazać Ci nasze życie. - wiesz dziękuję Ci za to. ale co z chłopakami? czy nie będą teraz polować na nas? - nie sądzę. Widzialaś żeby coś takiego miało miejsce? - tak, wczoraj macałam się z Jackiem a rano obudził mnie jego penis w cipce. - to był mój pomysł. Widziałam Was wczoraj wieczorem. Masz mi to za złe? - nie, wręcz przeciwnie. Dziękuję Ci za to. - Widziałam że bardzo Ci się podobało, nawet do tego stopnia że miałaś ich obu na raz. - daj spokój, nawet nie wiedziałam kiedy Jacek znalazł sie we mnie. Wiem tylko że go przycisnęłam do siebie jak wyszłaś. Ale powiem Ci tylko nie wiedziałam że jestem zdolna do czegoś takiego. - Nie boli Cię? - może trochę, bardziej czuję dyskomfort niż ból.Spróbuj kiedyś. - no może kiedyś. Mijały kolejne miesiące. Ewa bywała u nas jak zwykle, tyle że nie bylo ...