1. Sesja fotograficzna - 7.


    Data: 28.04.2018, Kategorie: Mamuśki Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania

    ... płacić. Był świetny w łóżku. Seks traktował jak sport, więc odpowiadało mi takie podejście. Dbał o zdrowie, o swój wygląd. Tym lepiej dla mnie. Szczupły, przystojny blondyn przed ‘trzydziestką’ z potężnym penisem. Nie podejrzewałam go o takie rozmiary, a on narzekał na partnerki, którym nie odpowiadały jego rozmiary. Jego penis był przede wszystkim bardzo gruby. A we wzwodzie! Jakoś wytrzymywałam. Ba! Zawsze zaliczyłam po kilka orgazmów! Trudno było mu wygnać mnie z łóżka. Pozwalałam, więc ruchał mnie jak chciał! Marzenie każdego faceta. Jednak z czasem pojawił się i narastał problem jego zachowania. W trakcie seksu stawał się agresywny. Momentami wręcz brutalny. Szarpał mnie jak Reksio szynkę. Lubił to. Potrafił ugryźć jak wilk. Pół biedy w pupę, ale w sutek albo miażdżyć łechtaczkę zębami?! Jakoś zagoiło się, ale w tym momencie zaczęłam bać się, że zrobi mi jeszcze większą krzywdę. Kiedy wytrysnął, a miał naprawdę obfity wytrysk, który trudno było mi połknąć, od razu stawał się znacznie spokojniejszy. Twierdził, że taki seks traktuje jak zabawę. Jednak coraz większe i boleśniejsze ślady na moim ciele pogłębiały moje wątpliwości. W końcu zerwałam. Nie odezwał się więcej, więc pewnie nie szukał mnie. Może czekał na okazję, żeby się mnie pozbyć? Na wszelki wypadek znalazłam inną trasę do spacerów. Nigdy nie dowiedzieli się o sobie. Przynajmniej nie ode mnie.
    
    Seks napędzał mnie do pracy. Poprawiał samopoczucie. Wiadomo, endorfiny! Regenerował siły i utwierdzał mnie w ...
    ... złudnym przekonaniu o mojej atrakcyjności. Musiałam więc dbać o paliwo i znajdowałam inne rozwiązania. O tym innym razem...
    
    *
    
    Wyglądała na sympatyczną i uroczą szatynkę, która dla każdego ma uśmiech. Dołeczki w policzkach dodawały jej urody i nadawały jej twarzy jeszcze bardziej pogodny wygląd. Taka twarz nie potrzebowała żadnego makijażu. Młoda dziewczyna o ładnej sylwetce, krągłej pupie i sporym biuście, który zwracał uwagę wielu mężczyzn. Musiała mieszkać z rodzicami i opiekować się mamą. Ojciec pracował, ile mógł, ale nie zarabiał zbyt dużo. Ona również. Brakowało jej jeszcze kilku lat do 30., skończyła jakieś technikum, klasę o profilu ekonomicznym, czy jakoś tak. Jednym uchem słuchałam jej zwierzeń, kiedy widziałyśmy się kolejny raz.
    
    Nasza znajomość zaczęła się od zderzenia na ulicy, kiedy mijałyśmy się. Przeprosiłam i od słowa do słowa weszłyśmy do kawiarni. W końcu wymieniłyśmy się telefonami i od czasu do czasu dzwoniłyśmy do siebie. Pewnego razu zaprosiłam ją do restauracji. Naprawdę cieszyła się z takiego spotkania! Przegadałyśmy kilka godzin. Widywałyśmy się rzadko, przez telefon rozmawiałyśmy często. W ostatnich miesiącach niemal codziennie. Dziewczyna miała z kim porozmawiać o swoich kłopotach, wyżalić się. Teraz było mnie stać, więc nieco później zafundowałam nam weekendowy wypad do spa. Była taka szczęśliwa! A ja cieszyłam się, że w tak prosty sposób mogłam sprawić jej miłą niespodziankę. Mimo różnicy wieku, było nam fajnie w swoim towarzystwie. I miło było ...
«1234...8»