-
Pani Psycholog i wizyta domowa
Data: 05.09.2018, Kategorie: Dojrzałe Sex grupowy Autor: Tovarisch_Czolgista, Źródło: xHamster
... wzrokiem. Ona natomiast czując na sobie wzrok chłopców postanowiła to wykorzystać, połknęła wszystko co miał w ustach po czym otworzyła usta aby zasygnalizować, że są puste. - Zajebiste - powiedział Marcin - Moja dziewczyna nigdy nie chciała tego zrobić. - A tobie kto pozwolił przerwać - Skarciła go wzrokiem. - Mi się to już troche znudziło - odpowiedział Marcin po czym przysunął sie do niej. Chwycił przyrodzenie w rękę po czym zaczął nakierowywać na jej cipę. Wszedł z potężnym impetem, aż Pani Psycholog zadrżała. Zaczął rytmicznie posuwać się w górę i dół dając tym samy Joasi maksimum przyjemności, która z podniecenia zaczęła wbijać mu paznokcie w plecy. Jęczała, sapała i przez zaciśnięte zęby syczała: "O tak!", "Mocniej", ''Nie przestawaj, proszę Cię nie przestawaj". Na ten widok penis Pawła znów zaczął się podnosić aby po chwili być znowu gotowym do działania. Marcin jednak wpadł w swój trans. Zszedł z Joanny, która zdezorientowana patrzyła na niego pytającym wzrokiem. - Chodź ze mną - powiedział po czym wyciągnął do niej rękę. Chwyciła go za dłoń a on poprowadził ją do lustra po czym odwrócił ją plecami do siebie. Na prawej łopatce miała średniej wielkości pieprzyk, który mu w ogóle nie przeszkadzał. Wykręcił jej ręce po czym przyparł ją do lustra całym swoim ciałem. Ciało Joanny przeszedł dreszcz na wskutek chłodu na jej ciele pojawiła się gęsia skórka. Przypierając ją do lustra znowu wszedł w nią i zaczął poruszać się w góre i w dół jednak ...
... szybciej niż poprzednim razem. Zaczął szybciej oddychać natomiast ona...nie pojękiwała, ona już krzyczała. A od jej krzyku lustro zaczęło zaparowywać. Paweł widząc to rozsiadł się spokojnie na łóżku i zaczął sie masturbować. Marcin natomiast przyśpieszał i przyśpieszał. Położył swoją głowę na jej ramię i zaczął pieszczotliwie całować. Joanne zaczęły łapać skurcze w pochwie. Była blisko orgazmu. Podniósł potem głowę i przystawił jej do ucha szepcząc: "Lubisz to", "Chciałaś tego prawda","Dzierżyj to suko". I tak przez okrągłe pięć minut. Tą sielankę przerwał niespodziewanie dźwięk otwieranych drzwi. W futrynie stał Adam, mąż Joanny. Cała trójka zamarła, podobnie było z jej mężem. - CO TU SIĘ KURWA JEGO MAĆ DZIEJE CO!!! - ryknął - CO TO MA BYĆ!!! - Zaraz Ci to wyjaśnię... - Tu nie ma nic do wyjaśnienia - powiedział już spokojniejszym głosem - Nie przerywaj sobie - A ty młody podsuń się trochę - wskazał na Pawła całkowicie zdezorientowanego. Rozsiadł się wygodnie rozpiął pas po czym wyciągnął swoje narzędzie warsztatowe i zaczął się onanizować. - Ty sobie nie przerywaj - powiedział do Marcina. Jednak widząc to Marcin nie wiedział co ma robić ale Joanna dobrze wiedziała (ba nawet świetnie). - Ma racje, nie przerywaj sobie. Zgodnie z życzeniem Joasi, Marcin kontynuował. Wytężył już wszystkie siły chcąc udowodnić (komu Pawłowi czy Adamowi ?) zaczął ponownie ją posuwać. Adam widząc to podobnie jak Paweł za pierwszym razem długo nie wytrzymał. Podszedł do Joanny i ...