-
Zima stulecia
Data: 19.02.2021, Kategorie: Incest Twoje opowiadania Autor: Sexjot, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... je brązowymi aureolkami wokół sutków oraz ciemnego trójkącika włosów na jej łonie. Czasami też gdy schylała się po jakąś zgubioną w drodze z kąpieli do swego pokoju rzecz przez moment błyskała kształtnymi goluśkimi pośladkami. Jeśli chodzi o kąpiel to za wszelką cenę starałem się zobaczyć jak najwięcej. Drzwi między kuchnią a pokojem miały niewielkie szybki zasłonięte zasłonkami, które ku mojej radości zamocowane były od strony pokoju, więc w czasie kąpieli mamy odsuwałem ciut zasłaniający materiał i miałem zapierający dech w piersiach widok nagiej kąpiącej się kobiety. Przy tej okazji bezlitośnie męczyłem swojego ,,ptaszka” czego nauczył mnie jeden ze starszych kolegów. Tak bardzo pragnąłem móc z bliska popatrzeć, dotknąć, dorwać się do ubóstwianego ciała. Niestety musiał mi wystarczyć sam krótki widok przez szybkę dopóki pod wpływem wilgoci nie zaparowała. Mijał czas ja rosłem i mężniałem bez końca marząc by ziściły się moje marzenia. Kończąc osiemnaście lat miałem 1,8 metra wzrostu i muskularną budowę ciała. Treningi w sekcji zapaśniczej i udział w zawodach zrobiły swoje. Byłem o głowę wyższy od mamy i znajomi żartowali że nie mogę być prawdziwym synem takiej drobnej kobietki. Nadeszły święta i moje urodziny. Przyszli moi kumple przynosząc ze sobą małe ,,co nieco”. Mama, wyelegantowana jak mało kiedy w ciuchy podkreślające jej czarowną sylwetkę, dyskretnie serwowała przygotowaną na tę okoliczność wspaniałą ucztę i wino. Po spożyciu paru kieliszków atmosfera rozluźniła ...
... się i któryś z chłopaków zwrócił się do mamy akuratnie zbierającej ze stołu talerzyki po zjedzonym bigosie: - Pani to wcale nie wygląda na mamę Jurka tylko na jego dziewczynę albo siostrę i to młodszą bo stojąc przy nim wygląda pani tak dziewczęco. - Dziękuję ci za komplement ale przecież twoja mama również wspaniale wygląda. - Ale wie pani ona ma niewielką nadwagę a pani jest taka smukła - stwierdził kumpel. - To zasługa tegorocznej zimy – oznajmiła uśmiechając się mama. - Tyle śniegu codziennie dosypuje że po pierwsze ciężko chodzić a po drugie z Jurkiem co-dziennie przez prawie dwie godziny musimy odśnieżać chodnik i dojście do domu. Impreza dobiegła końca koledzy rozeszli się do domów. Posprzątaliśmy po imprezie. Zaczęliśmy przygotować się do snu. Mama akuratnie zdjęła bluzeczkę i przewiesiła ją przez oparcie krzesła. Stojąc ubrana w stanik i spódniczkę zrobiła tajemniczą minę mówiąc: - Nie wręczyłam ci przecież jeszcze prezentu urodzinowego. Długo myślałam co by ci dać. Od paru dni jesteś już dorosłym facetem toteż ofiaruję ci specjalny prezent z którego na pewno się ucieszysz, jest to prezent którego nie da się zapakować – oznajmiła tajemniczo. - Postanowiłam więc że … - tu budując napięcie zawiesiła głos, wzięła głęboki oddech. - No nie będę dłużej zwlekać! Chodź tu do mnie mój mężczyzno! Zarzuciła mi swoje ramiona na szyję, mocno przyssała się do moich ust wprawiając mnie tym w stan ekstazy. Odwzajemniłem jej pocałunek, objąłem ją mocno ramionami pod palcami ...