Kobiety mojego życia - Rozdział 3
Data: 28.09.2018,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... nie wiem czy zdążyłabyś włożyć bluzkę spowrotem by zakryć te swoje cudownie wyglądające piersi? - Oczywiście, że bym nie zdążyła tato.....ale bez odrobiny ryzyka, nie ma zabawy....prawda? - W sumie to masz rację, ale jednak wolałbym być nieco bardziej ostrożny.... - Ostrożny mówi tata.... – Asia chwyciła penisa ojca i przyłożyła jego główkę do prawej piersi, smyrając nim twardniejący sutek. Rysiek momentalnie zmienił zdanie. Gdy jego kutas wszedł w kontakt z piersią córki, poczuł olbrzymi przypływ ciepła, jakby ktoś oblał go gorącą wodą. Asia kontynuowała zabawę, smyrając penisem ojca na przemian obie piersi. - O matko, cóż za wspaniałe uczucie – stwierdził ojciec, gdy Asia wsadziła jego kutasa między obie piersi, docisnęła je do siebie i zaczęła go nimi masturbować. Tego się po córce nie spodziewał. Myślał, że może potrzyma go chwilę w ręce, chwilę go pomasuje i to tyle, ona tymczasem miała zupełnie inną wizję. Masując swoimi wielkimi piersiami kutasa ojca, słodko się do niego uśmiechała nie zdając sobie przy tym sprawy jak wielkie wzbuda w nim pożądanie. - Widzę, że bardzo się to tacie podoba.... - Nawet sobie tego nie wyobrażasz kochanie... – przyznał ojciec. - Heh, miałam nadzieję, że sprawi to tacie przyjemność.... - To wykracza o wiele dalej poza zwykłą przyjemność córeczko.....to jak spełnienie najskrytszych marzeń. - To czyli taty marzeniem było znaleźć się w intymnej sytuacji z własną córką? - Od kiedy pierwszy raz zobaczyłem cię bez bielizny....to tak – przyznał ...
... się Rysiek. – Setki razy wyobrażałem nas sobie w sypialni. Wiem, że to nienormalne, by ojciec czuł pożądanie do własnej córki, i na dodatek, żeby jej się z tego zwierzał. Ale mi się to przytrafiło. Skoro już doszliśmy do tego tematu to ci powiem....nie ma nic czego chciałbym bardziej od pójścia z tobą do łóżka córeczko.....oddałbym wszystko co mam by móc się z tobą przespać. - Rozumiem tato – przyznała ze spokojem Asia. – I chociaż nie wiem czy jestem na to gotowa, byśmy się kochali, to napewno możemy dojść do jakiegoś porozumienia... - Co masz na myśli kochanie? - Hmm, mogę tacie umilać czas na inne sposoby....zanim stwierdzę, że jestem gotowa.... - Na seks? – dokończył za córkę. - Tak.... - Naprawdę byś to ze mną zrobiła? Ze swoim ojcem? - Zapomina tata, że przecież i tak pozwalałam ci się podglądywać. A wiedząc, że stoisz tam pod drzwiami, sama nie raz wyobrażałam sobie różne rzeczy, których jako twoja córka nie powinnam. Zresztą jestem ci coś winna za to, że mnie utrzymujesz, chociaż już dawno powinnam być na swoim. - I chcesz mi się w ten sposób odpłacić? - Można to tak nazwać. Poza tym, sama od niepamiętnych czasów nie miałam faceta, a jak każda kobieta w moim wieku mam swoje potrzeby. Możemy więc w ten sposób pomóc sobie nawzajem. Taki układ.... - Hmm, podoba mi się to... – stwierdził ojciec po chwili namysłu –Ale będziemy musieli uważać.... - Oczywiście, że będziemy ostrożni. - Tak jak teraz hehe – zażartował ojciec. - Teraz to jest wyjątkowa sytuacja. Asia w końcu ...