Gosia i jej tata.....
Data: 01.05.2018,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... zawijać, nie? - Jak chcesz, to mogę jeszcze zostać.... - Wypadałoby się przywitać z wnuczką co nie? – odrzekła pretensjonalnie – Czy może już cię nie interesuje co u niej słychać? - Oczywiście, że mnie interesuje....nie wiem po co te uwagi? - No bo już chciałeś wychodzić....zrobiłeś swoje i papa.... - No dobrze już dobrze....zostanę jeszcze trochę....w sumie miałem kilka pilnych spraw, ale mogą poczekać. Czego się nie robi dla rodziny prawda? - Taaa......prawda....Idź usiądź sobie w salonie....ja skończę obiad. - Ok. Gdy ojciec udał się do salonu Gośka w końcu mogła skupić się na gotowaniu, chociaż jej tyłek wciąż odczuwał jeszcze skutki wizyty jego kutasa. Wstyd było jej się do tego przyznać, ale czuła straszny niedosyt. Zwykle kochali się z ojcem znacznie dłużej, właściwie aż do momentu w którym oboje nie mieli już siły na więcej, tym jednak razem odbyli bardzo szybki numerek z którego Gośka nie osiągnęła praktycznie żadnej korzyści poza dogłębną penetracją swojego odbytu. Zaczęła nawet żałować, że córka lada moment będzie w domu, bo strasznie chciała dokończyć to co zaczęła przed chwilą z ojcem. Zupełnie tak jak podczas nocy poślubnej, to ciało przejęło nad nią kontrolę, nie była już wstanie racjonalnie myśleć. Jedyne co miało znaczenie to rozkosz której pragnęło, nawet jeśli oznaczało to pójście poraz kolejny do łóżka z ojcem i zaprzeczeniu temu wszystkiemu co mu wypominała. Szykując obiad i rozmyślając zaczęła się na nowo podniecać, dosłownie czuła jak jej cipka robiła ...
... się coraz bardziej mokra i sama domagała się penetracji jakby zazdroszcząc swojej koleżance, że tylko ona dostaje to co najlepsze. Gośka jednak nie mogła nic poradzić na to, że ojciec pieprzył ją jedynie w dupę, chyba, że w jakiś sposób przekonałaby go, że nie uprawia już seksu ze swoim mężem, lub uprawia go tak żadko, że nie musiałby się martwić tym, że wkłada jej tam po kimś. Nie żeby anal jej przeszkadzał.....zdążyła się już do niego przyzwyczaić i czerpać z niego olbrzymią przyjemność, ale jej cipka również się domagała swojej części udziałów w tym interesie. W końcu to ona była stworzona do tych celów. Tymczasem córka Gośki w końcu wróciła ze szkoły. Gośka cieszyła się w duchu, że zdążyła doprowadzić sprawy z ojcem do końca przed jej przyjściem. Ostatnią rzeczą na świecie jaką by chciała było, żeby jej córka zobaczyła, że jej mamusia uprawia seks z kochanym dziadziusiem. A niestety ojciec Gośki potrafił zaskakiwać ją w takich momentach, że nie raz miała jeszcze jego spermę w ustach gdy córka lub mąż wracali do domu. Jakby podniecała go myśl, że mogli by zostać przez kogoś przyłapani. A Gośka nie chciała nawet myśleć o tym co by było gdyby Adam przyłapał ją w łóżku ze swoim tatą. Z pewnością zrobiłby coś szalonego jak choćby pójście z tym do jakiejś gazety i nagołośnienie całej sprawy. Gośka już widziała nagłówki: „Moja żona sypia ze swoim ojcem!!!”, albo; „Nakryłem żonę w łóżku z innym facetem, nie byłoby to zbyt szokujące gdyby nie fakt, że był nim jej własny ojciec!”. ...