Do trzech a może czterech razy sztuka
Data: 24.10.2018,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Woj, Źródło: Fikumiku
... uszczęśliwienie mężczyzny !. Teraz koniec figli - zarządził - rano do szkoły !. Ale mimo tych obietnic ok. piątej, gdy świtało doszło do kolejnego zbliżenia, po którym udało się jeszcze na godzinkę zdrzemnąć. Rano rześka i w pełni usatysfakcjonowana szłam do szkoły, a świadomość że mam na sobie majtki koleżanki przypominała mi zdarzenia dnia poprzedniego. Liczyłam też na kontynuację miłosnej przygody. Po szkole zaraz pobiegłam do domu by się pochwalić szóstką z fizy i powiedziałam że dzisiaj będziemy się uczyć matmy i bioli. To świetnie stwierdziła mama, ale dlaczego nie robicie tego u nas ? Zapytała też o brudną bieliznę - oj mamo - nie miałam głowy do tego, przyniosę jutro, bo dziś też będziemy zakuwać do późna, więc i dziś zostanę u niej na noc - dobrze ? - No niech ci będzie, skoro przynosi to takie rezultaty. Tylko zjedz obiad, bo jeszcze tego by brakowało byś się tam stołowała !. No dobrze - pochłonęłam go błyskawicznie - tak mi było spieszno do niego, ale by nie wzbudzać podejrzeń trochę odczekałam, przymierzając w tym czasie najseksowniejsze moje ciuszki i zapakowałam je do plecaka. Na szczęście nie zapomniałam zabrać też rzeczy do szkoły. Jak na skrzydłach pędziłam do domu Magdy, bo tam liczyłam na ekscytujące i namiętne chwile w ramionach jej ojca. Jak tylko otworzył drzwi rzuciliśmy się na siebie niczym wygłodniałe wilki. Nim doszliśmy do salonu już byliśmy nadzy i spleceni w miłosnym uścisku. Wszedł we mnie na stojąco, ale dokończyliśmy stosunek już na kanapie. ...
... Po pierwszych uniesieniach poprosiłam - dopóki pamiętam o majtki - muszę je u Ciebie wyprać i wysuszyć - mowy nie ma - odparł już ich nie dostaniesz - są dla mnie fetyszem i najatrakcyjniejszym wspomnieniem - dodał. Ale przecież masz mnie ! - to po co Ci majtki ? Ilekroć na nie spojrzę lub powącham - będę widział Ciebie. No dobrze - przecież mama nie wiedziała w jakich wczoraj byłam, dam jej do prania inne - zakończyłam spór o nie. Tego dnia, wieczoru i nocy kochaliśmy się jeszcze pięciokrotnie. A nazajutrz i przez następne dni po kilka razy dziennie. Mamie powiedziałam że w następnym tygodniu Mada będzie się uczyć u nas no i może nocować. W dniu ich powrotu wtajemniczyłam Magdę (by mnie nie wydała), że nie spałam w domu tylko u niej i się uczyłyśmy - by tak mówiła u mnie, a jej powiedziałam że spałam u Marka z trzeciej klasy, który od dawna się we mnie podkochuje. Popatrzyła na mnie ze zdziwieniem i spytała czy spaliśmy ze sobą ? - tak, ale niech to będzie nasza tajemnica - przysięgnij. No i sprawę z Magdą miałam załatwioną. ( Choć raz zdarzyło się coś, co mogło nas pogrążyć - Magda pokazywała zdjęcia z tej wycieczki i moja mama zauważyła datę na nim - wtedy szybko wyjaśniłam że Magda zapomniała ustawić właściwą po wymianie akumulatora w aparacie - uff, ale było gorąco -później już nic nie stawało na przeszkodzie w kontynuacji naszego romansu) Tego samego dnia dostałam obfitego okresu - o czym powiedziałam tacie Magdy - ucieszył się i zawiózł mnie do ginekologa ( swojego ...