Harcerski biznes - Opowiadania Erotyczne

Harcerski biznes

... dalszym ciągu bawi się moim siusiakiem. Kończy zabawę z siusiakiem i zaczyna pieścić moje ciało, a ja czuje się komfortowo. Jego ręce przesuwają się po moich piersiach, brzuchu, udach i niebezpiecznie zbliżają się do niepokalanych skarpetek. Jestem zaniepokojony. Nagle Kuba chwyta rękami moją skarpetkę i ściąga z nogi.

Głośno krzyczę: „Nie! Tylko nie to! Kuba zostaw moje skarpetki! Bez nich poczuję się taki nagi!”. Lecz wbrew moim protestom, obie skarpetki zjeżdżają mi z nóg. Kuba podnosi je triumfalnie do góry i demonstracyjnie, z przekorną radością wyrzuca do kosza. „Kuba, czuję się taki obnażony i głęboko upokorzony bez skarpet, symbolu mojego harcerstwa!”. „Oj głuptasie!” – odpowiedział Kuba – „Jesteś już starym koniem i skończ jak najszybciej z tym harcerstwem i zapomnij o skarpetkach! – pasuję cię na dorosłego! – To mówiąc położył się na mnie, wziął w objęcia i pocałował.

„A teraz oddaj mi swoją pupę. Nie będziesz chyba mnie zmuszał do ponownego jej zdobywania!”. W milczeniu obracam się i wypinam.

Kuba trochę nad nią pracuje, a następnie wprowadza swojego siusiaka i następuje ...

... penetracja, dostarczająca mi mocnych przeżyć erotycznych.

Nie obyło się też na koniec bez fotela rozkoszy, na którym podskakiwałem aż do finalnego orgazmu i olbrzymiej rozkoszy, choć już nie aż takiej, jak poprzednio, bo tym razem spodziewanej.

Nie spieszyłem się już tak bardzo, bo zrezygnowałem z zebrania w hufcu i w ogóle z harcerstwa. Mieliśmy więc dużo czasu, żeby razem poleżeć i popieścić się na golasa. „Kuba tak mnie bardzo upokorzyłeś nakłaniając mnie wbrew mej woli do stosunku, a potem ściągając ze mnie moje skarpetki. Czułem się wtedy taki całkowicie zniewolony i tobie podporządkowany!”. „Kaziu, wyzbyj się swoich kompleksów i nie wstydź się być takim, jakim jesteś, to nigdy cię nie będę do niczego zmuszał”.

W takich warunkach i z pełną świadomością ukonstytuowałem się jako gej i bez skrupułów ogłaszam to całemu światu!

Po tej drugiej przygodzie z Kubą wystąpiłem z harcerstwa i zająłem się wolnym show biznesem.

Pozostawiłem sobie jednak jeden malutki kompleksik: widok długich brązowych skarpetek u młodych harcerzy bardzo mnie podnieca, lecz nigdy do tego nikomu się nie przyznaję.