Nastolatki 40 lat temu... Obóz
Data: 08.11.2018,
Autor: Micra21, Źródło: Lol24
... połączone. Objąłem ją i przycisnąłem lekko do siebie. Zaczęła wiercić pupą delikatnie drażniąc mojego członka, który natychmiast zareagował wzwodem. Pocałowałem ją w kark i wsunąłem rękę pod głowę. Druga ręka zaczęła pieścić piersi. Oddech Eli stał się głośniejszy, a dłoń wsunęła między nas szukając mojego przyrodzenia. Zrobiłem jej miejsce i objęła penisa. Położyła się na plecy całując mnie w usta i dalej pieściła, a ja wsunąłem swoją rękę między uda poszukując palcami łechtaczki. Spełnienie nadeszło bardzo szybko i wtuleni na łyżeczkę zasnęliśmy. Jutro mamy dyżur i musieliśmy wstać wcześnie, żeby zdążyć z przygotowaniem śniadania na ósmą.
Dzień dyżuru minął bardzo szybko i zmęczeni, po sprzątnięciu wszystkiego przed nocą, usiedliśmy na brzegu popatrzeć na wodę. W zapadającym zmierzchu widać było nieliczne światła ognisk dookoła jeziora, odbijające się w gładkiej jak lustro wodzie. Z oddali dochodziły nas śpiewy z innych obozowisk. Piękny, ciepły wieczór, zapach rozgrzanej całodziennym słońcem trawy i delikatne bzyczenie świerszczy uspokajały nas przed snem. Tak można by siedzieć całą noc, ale jutro też jest dzień i trzeba pójść spać. Korzystając z wygodnego zejścia do wody postanowiliśmy jeszcze popływać. Woda przyjemnie chłodziła rozgrzane słońcem, nagie ciała. Po kąpieli i szybkiej toalecie wylądowaliśmy w śpiworze, mając ochotę na wspólne igraszki. Tym razem to Ela zaczęła zabawę. Wzięła penisa do ręki i pocałowała mnie w usta. Natychmiast dobrałem się do jej ...
... jędrnych piersi szczypiąc delikatnie brodawki. Trwało to kilka minut, członek stanął, a ona spojrzała mi w oczy i zapytała:
- Mogę cię tam pocałować?
- Jak tylko masz chęć, to oczywiście – odpowiedziałem cicho.
- Zawsze chciałam spróbować, jak to jest – to mówiąc, pocałowała czubek – ładny zapach.
Zaczęła lizać żołądź i suwać palcami po całej długości, złapała samymi wargami za żołądź, językiem dotykając otworka i wędzidełka. Penis stanął sztywno. W tym czasie wsunąłem dłoń między jej uda i sięgnąłem łechtaczki. Między wargami poczułem wypływającą wilgoć a palec delikatnie pieścił ten najczulszy punkt. Na efekty nie czekaliśmy zbyt długo, orgazm wstrząsnął ciałem Eli, opadła na mnie wypuszczając członka z ust. Po chwili powróciła do pieszczenia mnie, ale już tylko ręką. W kilka chwil doprowadziła mnie do szczytu. Zalałem swój brzuch, a dziewczyna nabrała na palec trochę spermy i oblizała.
- Dziwny smak, ale dobry – zwróciła twarz do mojej – taki gorzko-słony. Podoba mi się.
Wytarła mi brzuch ręcznikiem, przytuliła plecy do mojej piersi, zaspokojeni i szczęśliwi, usnęliśmy.
W poniedziałek pogoda zmieniła się, nadciągnęły chmury i temperatura zdecydowanie spadła. Wiatr był słaby, ale wykorzystaliśmy to na naukę manewru ratowania osoby z wody. Jako topielec występowała kamizelka ratunkowa. Ktoś rzucał ją do wody krzycząc głośno: "człowiek za burtą”. Ten, kto to zauważył, cały czas podawał położenie ofiary, a sternik miał za zadanie jak najszybciej dopłynąć i podjąć ...