Od szantażu do miłości 24.
Data: 08.11.2018,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Radek, Źródło: Fikumiku
... moim koniku;po około 3 minutach miała orgazm bo mocno wtuliła się we mnie i poczułem jak strumień jej soczków zalewa mi jajka i nogi; objąłem ją mocno rękoma i zacząłem teraz ja ruszać swoimi biodrami żeby dojść,a ona mrucząc mi do ucha mówiła; -" Cudownie Krzysiaczku,ale uważaj". _ i całe szczęście,że mi przypomniała bo zapomniałbym o tym i czując,że zaraz wystrzelę powiedziałem; - " Uwaga,bo zaraz trysnę". -" Poczekaj już wstaję". _ podniosła się i od razu padła na wersalkę w pozycji półleżącej a ja stanąłem nad nią i zacząłem spuszczać się na jej brzuch i cycki i dopiero jak prawie kończyłem to lekko otworzyła oczy i się uśmiechnęła;padłem obok niej i rozmazując swoją spermę po jej brzuchu i cyckach całowałem ją w usta mówiąc; -" Żebyś ty wiedziała jak ja bardzo ciebie kocham najdroższa". _ nic nie odpowiedziała tylko się uśmiechnęła,a ja jej podsunąłem palce z resztkami swojej spermy pod usta które ona całowała i lizała,a potem oparła głowę o moje ramię i powiedziała; -" Która jest godzina"._ spojrzałem na zegarek i powiedziałem; -" 12:42". -" Niemożliwe dopiero ta godzina?". -" A która miałaby być?". -" Myślałam,że już po 13. Wybacz Krzysiu ale jestem padnięta i muszę troszkę odpocząć". _ i mocniej się wtulając we mnie prawie od razu usnęła; przebudzając się spojrzała na swój zegarek a potem na mój i zdziwiona zapytała; -" Co ja nawet pół godziny nie spałam". _ spojrzałem na zegarek,była dopiero 13:04 i powiedziałem; -" Na to wychodzi,a co". -" Bo jestem taka wypoczęta ...
... jakbym spała przynajmniej godzinę". -" To wszystko kochanie robi seks ze mną". -" Na to wychodzi. Idziemy się wykąpać?". _ nie zdążyłem odpowiedzieć bo szybko zerwała się na równe nogi i lecąc do kuchni mówiła; -"Kurwa zupa na gazie". _ też się zerwałem i poleciałem za nią do kuchni,ale ona już prawie z niej wychodziła i zapytałem; -" I jak". -"Całe szczęście,że był pełen garnek i mały gaz to połowa się wygotowała". -" I co,da się coś z tego jeszcze zrobić". -" Jasne,ale teraz już wyłączyłam i później zobaczę,a teraz idziemy się kąpać". _ i weszliśmy do łazienki,a wtedy ona powiedziała; -" Krzysiu idź do Sylwii pokoju i w ostatniej szafce na górze są ręczniki to weź sobie jakiś". -"Jeżeli nie masz nic na przeciw to wytrę się razem z tobą w jeden". -" Jak chcesz". _ i weszła do wanny,a ja za nią,potem zasunęła zasłonę i zaczęliśmy się nawzajem namydlać, kiedy namydlałem ręką jej piczkę to powiedziałem: -" A ty nie namydlisz konika którego dzisiaj tak ujeżdżałaś?". _ to wtedy nieśmiało zaczęła go namydlać,ale ja namydlając jej cipkę paluszek włożyłem w jej cipkę to wtedy śmielej i gwałtowniej zaczęła poruszać moim kutasem i a drugą ręką namydlać moje jajka i kiedy głośniej zaczęła jęczeć to pocałunkami zakryłem jej usta i znowu ona pierwsza doszła,a po chwili ja jej strzeliłem na dłoń i wziąłem wtedy palce które miałem w jej cipie do swoich ust i wylizałem,a ona patrząc na mnie wzięła do góry swoją dłoń z moją spermą i pomału zaczęła ją zlizywać,a potem sięgnęła po natrysk i ...