1. Czerwony Smok. Koniec.


    Data: 14.11.2018, Kategorie: Klasycznie Autor: Wolff98, Źródło: Fikumiku

    ... ilość złotej biżuterii na dłoniach, nadgarstkach i szyi. Kolczyki w uszach i finezyjne fryzury dekorują pięknie umalowane twarze, uśmiechniętych kokieteryjnie kobiet. Drzwi otwierają się i do środka wchodzą dwie kobiety. Piękne i młode, podchodzą do barmanki, która zrywa się na ich widok. Kobiety zbliżają swe twarzy poprzez blat baru ku sobie i całują się w usta, szybko wypowiadając niezrozumiałe dla mnie włoskie słówka. Po krótkim, entuzjastycznym przywitaniu, barmanka zwraca uwagę nowym klientką na moją osobę. Teraz wszystkie trzy spoglądają w moją stronę, a ja wiem już dlaczego. To bar dla lesbijek. Za dużo kwiatów, za czysto no i jedyne drzwi do toalety z piktogramem kobiecego symbolu, który teraz zauważam. Jedna z klientek wzrusza ramionami i odchodzą do najdalszego stoliczka, jaki może być w tym lokalu od mojej osoby. Czuję się jak trędowaty i zastanawiam się, czy nie dopić szybko dżin. Dziewczyny siadają twarzą do mnie i.... uśmiechają się do mnie. Głupieje zmieszany i gubię się w domysłach. Mam stąd znikać? Czy może odwzajemnić uśmiech? Decyduję się na to drugie. Dziewczyny chichoczą jak nastolatki adorowane przez przystojnego młodzieńca. Czy jest możliwe, aby miały ochotę na moje towarzystwo, w takiej lub innej formię? Ja, jak każdy mężczyzna, zgodziłbym się towarzyszyć im przy stoliku i w łóżku, jeśli tylko by się na to zgodziły. Nie przeszkadzałoby mi ich odmienność seksualna i ochoczo przyglądałbym się ich igraszkom. Piękny widok pieszczących się dziewczyn w ...
    ... żaden sposób nie zabiłby mojego podniecenia seksualnego, a wręcz przeciwnie. Zapragnąłbym wspomóc ich grę, dołączając się do ich pieszczot. Gdyby tylko zezwoliły, przywarłbym swoimi ustami, ciałem do ich ciał i ust. Dla nich taka perspektywa może wydawać się odrażająca. Dla mnie silnię podniecająca. One o tym wiedzą i wykorzystują tę wiedzę teraz, z premedytacją prowokując mnie. Czekają na mój ruch, gest, na moją śmiałość pójścia dalej, aby strzelić we mnie kpiną i śmiechem, gdy zajdę już za daleko w oczywistym kierunku. Barmanka przygląda się tej grze i czeka z satysfakcją na finał tej sceny. Nie daje się sprowokować i wracam do drinka i obrazów na ścianach. Nie mam czasu i nie ufam im, przy czym czas jest tu najmocniejszym argumentem w mojej decyzji. Dziewczyny się nie poddają. Całują się zmysłowo i dotykają swoich piersi, a mój penis wznosi się w spodniach, chcą dobrze sobie oglądnąć ten widok. Ciekawe, czy gdyby role się zamieniły? Jedna dziewczyna i naprzeciwko niej dwóch młodzieńców odgrywałoby podobną scenę? Czy jej kwiat zapragnąłby poczuć ich bliskość na sobie? Czy zapragnęłaby znaleźć się między nimi? Brać udział we wspólnym intymnym pieszczeniu swoich ciał? A potem w pełnym akcie miłosnym? Dla dwojga płci jeden akt miłosny jest piękny, drugi obrzydliwy. Piękne kobiety oddające sobie ciała są pociągające seksualnie dla mężczyzny lubujących się w kobietach. Piękni mężczyźni wypełnieni swoimi przyrodzeniami są obrzydliwi dla kobiet i mężczyzn heteroseksualnych. Gdzie jest ...
«12...567...19»