Mamuśka z ogłoszenia
Data: 06.05.2018,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: sajmon, Źródło: Fikumiku
... Cię!” W pospiechu wytarłem się, ubrałem i po godzinie znów byłem pod drzwiami, które wcześniej musiałem w pospiechu opuszczać pełen nieujarzmionych rządz. Otworzyła rozpromieniona uśmiechem, ubrana w długi szlafrok. Wciągnęła mnie niemalże do środka i pocałowała w policzek. Pachniała Whisky. Jej oczy błyszczały, co zdradzało podniecenie ale też świadczyło, że Dorota była po kilku drinkach Czyżby musiała sobie dodać odwagi? - Uwierzysz? – machnęła rękami jak nakręcona - Moja siostra została babką. Musiałyśmy to uczcić! Napijesz się Whisky z Colą? – zapach alkoholu otaczał ją niewidoczną aurą. Nie spodobało mi się, że jest wstawiona i pewnie tylko dlatego zdecydowała się mnie tu ściągnąć. Ale dałem się poprowadzić jej dłoni do salonu.. Nalała mi szklankę Whisky wrzuciła kostki lodu i dopełniła Colą. Lubiłem ten drink, ale czułem się lekko zawiedziony. Napiłem się i odłożyłem szklankę - A teraz chodź do mnie na kanapę – rozkazała. Nie panowałem nad sobą. Zrozumiałem jak strasznie mało doświadczony byłem w takich damsko męskich gierkach i wiedziałem już, że dałem się zdominować. Rozwiązała szlafrok, rzuciła go na ziemie i usiadła na kanapie. Pod spodem ubrana była w rodzaj erotycznej bielizny, którą znałem ze zdjęcia. Bordowe koronki zakrywały jej brzuch i pośladki, zaś grube fiszbiny unosiły biust, który wydawał się być jeszcze większy. Podszedłem nieśmiało i pozwoliłem jej zsunąć sobie spodnie. Mój członek sterczał jak należy wzięła go więc w dłonie i ucałowała z czułością. - ...
... Będziesz mój! Zauważyłem, że robi się to trochę śmieszne, ale pożądanie pchnęło mnie w jej objęcia. Mocne ramiona ułożyły mnie na kanapie, dostrzegłem jeszcze jak szybkim ruchem zrzuca z siebie majteczki i po chwili wskoczyła na mnie obejmując okrakiem moje biodra. Chwyciła mojego małego i wsunęła go sobie do środka. Poczułem przyjemne ciepło, ale jednocześnie duży luz w pochwie. Dorota docisnęła, chcąc mnie poczuć jak najgłębiej, aż jęknąłem. Była wysoką i mocno zbudowana kobietą. Ważyła z pewnością więcej od mnie i nie powiem, poczułem to. Westchnęła przeciągle i rzekła jakby sama do siebie: „Cudownie. Nie robiłam tego już chyba 10 lat!” I zaczęła powoli, spokojnym rytmem mnie ujeżdżać. Zrobiło mi się przyjemnie, choć po paru chwilach chciałbym już nieco większego tempa. Chciałem oswobodzić ją z tego koronkowego wdzianka, który założyła, ale okazało się że sposób zapinania jest dla mnie zbyt skomplikowany. Uwolniłem wiec tylko jej biust z fiszbinowych okowów i wczepiłem się w niego mocno palcami. Piersi były wielkie i miękkie jak słabo nadmuchane baloniki, mogłem ruszać nimi na boki i zgniatać, aż pod palcami nabrzmiewały niebieski żyłki. Dorota kołysała się miarowo. Z czasem zaczęła coraz szybciej i głośniej oddychać. Pomyślałem, że zacznie dochodzić i przyspieszy trochę. Ale nic z tego. Oddychała coraz ciężej i zaczęła zwalniać. Najwyraźniej po prostu się zmęczyła, bo po chwili uniosła się zupełnie i położyła obok mnie, twarz wtulając w miękkie oparcie kanapy, a w moją ...