1. Mogło być i tak - cz. II


    Data: 05.12.2018, Kategorie: Klasycznie Autor: Franko/Domestico, Źródło: Fikumiku

    ... zrobiło mu się żal tej młodej i ładnej dziewczyny, która musiała przeżywać niemałą rozterkę, jeżeli zdecydowała się na wtargnięcie do pokoju siostry i wystąpienie z taką prośbą. - Ja nie mam nic naprzeciw, bo to twoja siostra i ty o tym decydujesz – odparł po chwili. - Ja mogę przespać się byle gdzie – dodał. - Tu nie chodzi o to, żebyś ty spał gdzie indziej, tylko Zuza chce spać z nami – sprostowała spokojnie Ania. - Może być! Spanie jest dość szerokie i pewnie zmieścimy się w trójkę, więc nie ma sprawy. A więc gdzie ja mam spać?- zapytał. - Jak to gdzie? W środku! – odparła Ania i przesunęła się do ściany, pociągając Pawła za sobą. - Nie wiem tylko czy uda ci się zmrużyć oczy, mając koło siebie dwie dziewczyny – rzekła żartobliwie. – Zuza, ładuj się z kraja, ja śpię od ściany, a Paweł w środku – zarządziła. - I przynieś swoją kołdrę i poduszkę, bo w nocy może być chłodno i nie wiem czy jedna kołdra wystarczy? Jedna poduszka na pewno nie – dodała. Zuza nie czekała na dalsze słowa zachęty. Szybko skoczyła do swego pokoju i niosąc kołdrę wraz z poduszką, podeszła do sofy. Położyła się na kraju sofy i nakryła swoją kołdrą. - Dobranoc! – mruknęła cicho - i dziękuję wam – dodała i odwróciła się w stronę pokoju. Szerokość sofy była taka, że mogło spokojnie spać trzy osoby, a biorąc pod uwagę ich rozmiary, od biedy zmieściłoby się nawet i cztery osoby o takich gabarytach. Ania odwróciła się do Pawła i przytuliła się do niego, całując delikatnie jego usta. - Paweł, dziękuję ci ...
    ... bardzo. Obsłużyłeś i zaspokoiłeś mnie tak, jak nikt dotąd. Jestem spełniona i wdzięczna – szepnęła mu do ucha. - Widziałam również, że podoba ci się Zuza, a ty jej. Znam swoją siostrę i wiem, że ona przyszła tu tylko ze względu na ciebie. Ma jakieś problemy i jest w dużym dołku. Chciałabym, jeśli możesz i zechcesz, abyś jej pomógł, bo sama wiem, że nie ma nic lepszego na chandrę, jak pieszczoty i seks. To jest moja siostra i bardzo ją kocham, więc wiedz, że cokolwiek zdarzy się pomiędzy wami, ja nie będę o to zazdrosna. Ja jestem zaspokojona, więc pozwól, że odwrócę się do ciebie tyłem i prawdopodobnie szybko zasnę, a ty jeżeli zechcesz, możesz zająć się Zuzą – to mówiąc ucałowała go serdecznie i odwróciła się do ściany. Mając na uwadze prośbę i pozwolenie Ani, Paweł odwrócił się do Zuzy i położył delikatnie rękę na jej okrytym kołdrą ramieniu. Nie było żadnej reakcji z jej strony, więc delikatnie przesunął rękę na jej biodro, następnie na udo. Nie wydawało mu się, żeby zdążyła tak szybko zasnąć, więc jeszcze raz powtórzył manewr, a gdy nie zareagowała, wsunął rękę pod kołdrę i dotknął odkrytego uda Zuzy. Wydawało mu się, że lekko drgnęła, ale dalej nie doczekał się reakcji, więc przesunął rękę na brzuch Zuzy i powolnym ruchem posuwał się w stronę jej piersi. Dalej nie reagowała, dotknął jej piersi, osłoniętej tkaniną koszulki i objął ją dłonią. Odwróciła się na wznak, ułatwiając mu dostęp do obu piersi. Wsunął rękę w wycięcie koszulki i objął dłonią kształtną półkulę jej jędrnej ...
«1234...»