1. Olivia, Victoria - cz. IV


    Data: 07.12.2018, Kategorie: Klasycznie Autor: franko/domestico, Źródło: Fikumiku

    ... szepnęła. Małolata w dalszym ciągu bawiła się jego penisem, a jego lewa ręka leżała na jej łonie. – Musze się odwrócić, nie gniewaj się – odpowiedział szeptem Victorii. Kiwnęła głową i wstała, kierując się do łazienki. Robert odwrócił się do Olivii. - Odwróć się do mnie tyłem, tak jak poprzednio i przysuń się pupcią jak najbliżej – powiedział pieszczotliwie do małej. Olivia natychmiast przyjęła pozycję, w której poprzednio szczytowała i dosunęła krocze do penisa Roberta. Sama ręką nakierowała jego członka, aby nasunąć się na niego cipką. Robert ponownie jedną ręką pieścił jej piersi, a drugą stymulował cipkę, guziczek łechtaczki i dziurkę odbytu. Zmasowane działanie rąk i dotyk sztywnego penisa, który czubkiem rozpychał i wciskał się do jej dziureczki, przyniosło prawie natychmiastowy efekt. Olivia szczytowała nawet znacznie intensywniej niż poprzednio, tak, że Robert odsunął się nieco, nie chcąc doprowadzić do przypadkowej defloracji. I tak jak poprzednio, Robert delikatnie masując jej piersi i krocze, doprowadził do jej uspokojenia i wyciszenia. Na koniec, delikatnie pocałował małą w usta, wprowadzając na chwilę do jej małych ust swój język. Chwyciła go za szyję i mocno przytuliła. – Olivia dziękować wujku, bardzo! Olivia kochać wujka, bardzo! – dodała. – A teraz śpij, malęńka! – odpowiedział – i dobrej nocy! – dodał, całując ją w usta. Odwdzięczyła się gorącym całuskiem i odprężona, szczęśliwa, odwróciła się tyłem, a po chwili usłyszał jej spokojny, miarowy oddech ...
    ... świadczący o tym, że zasnęła. Delikatnie wysunął się z pod kołdry i podszedł do drzwi łazienki. – Victorio, można! – zapytał cicho. – Tak, wejdź! – usłyszał. Otworzył drzwi i zobaczył, że Victoria siedzi na bidecie i poddaje swoją cipkę łagodnemu strumieniowi wody. Na ten widok zareagował gwałtownym podnieceniem, bo żaden mężczyzna nie mógłby być obojętny na to, co zobaczył. Wtem usłyszał; – Pewnie dziwi cię to, co robię? – zapytała, patrząc na niego rozmarzonym spojrzeniem. - Ale rozpaliłeś mnie tak bardzo, że musiałam się jakoś uspokoić, a to jest tak przyjemne, że nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo! – dodała, masując sobie łono powolnym ruchem ręki. – Mała pewnie śpi, tak? – spytała po chwili, patrząc na niego rozmarzonym spojrzeniem. – Tak, zasnęła! – odpowiedział – inaczej by mnie tu nie było – dodał. – Tak myślałam, więc może przyłączysz się do zabawy? – powiedziała. Wyczytał w jej spojrzeniu niemą prośbę. – Wiesz, zrobiłbym to z prawdziwą przyjemnością, ale jest pewien problem – powiedział skrzywiwszy się nieco. Spojrzała na niego z widocznym przestrachem. – Jaki problem? Powiedz! – zapytała zaskoczona. – To nie wiąże się z tobą, tylko ze mną – odpowiedział pogodnie, uśmiechając się do niej. Odetchnęła z ulgą i jej twarz złagodniała. Widząc jej pytające spojrzenie, kontynuował. – Od przeszło roku nie miałem kobiety i dzisiaj rano, myjąc cipkę, a później badając srom Olivii, czy ustąpiło zaczerwienienie spowodowane otarciem przez majtki, nie wytrzymałem i wywaliłem z ...
«12...111213...18»