1. Co miłego spotkało mnie dzisiaj w pracy...


    Data: 18.12.2018, Autor: EduardTomson, Źródło: Lol24

    ... chciała wyssać mój język, a następnie opuściła dłonie i rozpięła moje spodnie z szarego materiału. Wyciągnęła z nich grafitową koszulę, której guziki rozpinała patrząc mi w oczy. Po chwili koszula wisiała jedynie na moich ramionach, a Ania całowała moje barki, szeroką pierś i brzuch, schodząc powoli w dół. Złapałem ja za biodra i mocno przyciągnąłem do siebie, aż jęknęła czując moją siłę. Rozpiąłem guzik i zamek jej spodni, a następnie wsunąłem dłoń pod jej czarną, obcisłą bluzeczkę i po namierzeniu klamerki stanika rozpiąłem go. Potem przejechałem dłońmi do przodu, obejmując jej piersi, zwolnione z pułapki bielizny. Jej spore cycki przyjemnie wypełniły mi dłonie, których wnętrze pieściły twardymi i chłodnymi sutkami. Zadrżała, gdy palcami uszczypnąłem jej brodawki i włożyła doń do mych spodni, przesuwając mojego członka, który uciekł w kierunku prawej nogawki.
    
    - Oh… - Jęknęła, gdy poczuła go przez delikatny materiał bokserek, a następnie włożyła palce pod nie. Podważyła gumkę mojej bielizny i złapała dłonią ciężkiego penisa, który to radośnie zapulsował w jej dłoni. Poruszałem delikatnie biodrami, kiedy Ania zsuwała moje spodnie wraz z bielizną. Oblizała wargi i spojrzała mi w oczy, gdy już przyjrzała się uważnie mojej pale. Wstała na moment i zaczęła zsuwać swoje spodnie. Normalnie nie pozwolił bym jej na to, i po wyjściu z inicjatywą sam zdjąłbym z niej ubranie, ale robiła to w tak ponętny sposób, że ani myślałem jej przerywać. Po chwili stała przede mną w samych ...
    ... filigranowych, żółtych majteczkach i zdejmowała bluzeczkę, lubieżnie patrząc mi w oczy. Po chwili moje oczy uzyskały dostęp do jej delikatnych ramion, z których zdejmowała rozpięty przeze mnie stanik. Westchnąłem z rozkoszy, gdy uwolnione ze stanika piersi podskoczyły i zafalowały, a ich obserwowanie zajęło mi wszystkie zmysły. Wysunąłem dłoń i przyciągnąłem ją do siebie. Stała nade mną okrakiem, ubrana jedynie w żółte, filigranowe majteczki i czarne klapki ze skóry, które wsunęła na stopy po zdjęciu spodni. Wyciągnąłem przed siebie dłoń, której palce wsunąłem w jej figi, przesuwając nimi na sam środek jej kobiecości. Mój penis podskoczył boleśnie, a fala gorącej krwi dopełniła go do granic możliwości, kiedy moje palce zanurzyły się delikatnie w jej gładko ogolonej cipce. Ania jęknęła głośno i opadła na mnie, opierając dłonie na moich ramionach. Ponownie zaatakowała moje usta wargami, przysysając się do niech agresywnie. Była wyposzczona i nie potrafiła tego ukryć.
    
    - Tego chciałaś? Na to czekałaś moja malutka? – Zapytałem w miłosnym letargu.
    
    - Tak… - Jęknęła odchylając do tyłu głowę. Momentalnie przywarłem ustami do jej szyi i delikatnie ją przygryzałem. Dyszała z podniecenia jak mała lokomotywa podczas ruszania ze stacji. Opuściła swoje biodra, umieszczając cipkę, w której wciąż miałem palce, dokładnie nad moim sterczącym członkiem. Dotknęła go dłonią, a z jego czubka popłynęło kilka kropel klarownego płynu. Westchnęła i zeszła ustami niżej, chowając w nich połowę mojego ...
«1...345...8»