-
Kartka z pamiętnika matki 2
Data: 23.12.2018, Autor: VeryBadBoy, Źródło: Lol24
... pomiędzy nich. Gdyby teraz ktoś zapalił lampkę, ujrzałby mnie, matkę i jej syna w objęciach, spoconych, zgrzanych, oblepionych miłosnymi ekstraktami. Szybko się opanowałam i odpowiedziałam: "Wszystko dobrze, kochanie. Miałam zły sen. Wracaj spać, już jest okey.” Tereska pokiwała ledwie przytomna i przewróciła się na drugi bok, twarzą do siostry. Samuel w końcu wysunął swojego lekko już opadłego fiuta spomiędzy moich ud, ocierając się o moje gołe pośladki, znacząc je również śladem białego płynu. Nasienie spływało po moim brzuchu i z dołu piersi na prześcieradło, brudząc je. Pomyślałam wtedy, że rano powinnam się upewnić, czy nic nie widać i ewentualnie ukryć je, zanim ktokolwiek dostrzeże, jaki bałagan zrobiliśmy. Przekręciłam się, by spojrzeć w twarz swojemu synowi. Wytężyłam mocno wzrok w mroku, dostrzegając blask jego oczu. "Kocham Cię” powiedziałam prawie niesłyszalnie. Odpowiedział mi w inny, milszy sposób, pochylając się w moją stronę, całując czule. Wtedy czułam, że zakochiwałam się w swoim synu. Nie było mi przykro, że w pewien sposób robiłam ze swojego męża rogacza. Tej nocy spałam mocno, jak nigdy, czując ciepło i miłość w ramionach swojego nowego kochanka, gdy jego sperma wypływała spomiędzy moich ud.