Ciocia Aneta (I) - Opowiadania Erotyczne

Ciocia Aneta (I)

... jęknęła ze zdziwienia, lecz po krótkiej chwili kąciki jej ust podniosły się w uśmiechu. Ponownie poruszała głową, ale teraz wkładała go głębiej, aż w końcu mój czubek był w jej gardle, a jej podbródek stykał się z moimi jajami. Wyciągnęła go powoli i zaczęła uderzać nim swoje policzki.

-O tak, to niesamowite uczucie, jeszcze nigdy nie było mi tak dobrze - mówiła spocona ciocia. - Ale nie możemy tu zostać, ktoś mógłby nas zobaczyć, albo co gorsza twoja matka może się obudzić. Chodźmy na górę, do mojej sypialni.

Szczerze mówiąc nie wiedziałem czemu mielibyśmy się ukrywać. Przecież nikt nie wiedział, że jesteśmy rodziną (formalnie mówiąc to nawet nie byliśmy przez rozwód rodziców), a moja mama leżała nieprzytomna i nic nie wskazywało na to, że mogłaby się ocknąć, no ale się zgodziłem. Myśl o tym, że robimy coś tak złego ,oraz że zaraz ktoś mógłby wejść i nas nakryć pobudzała moją wyobraźnie. Półnaga ciocia weszła po schodach, poszedłem za nią obserwując jej jędrny tyłeczek. Gdy weszliśmy do pokoju, zamknąłem za nami drzwi, a Aneta włączyła małą lampkę nocną. Widząc ją w tym świetle mój kutas od razu napiął się do granic możliwości. Przytuliliśmy się czule, pocałowaliśmy się namiętnie i rzuciliśmy się na jej wielkie łóżko. Leżałem pod nią, a ona była na mnie. Całowaliśmy i dotykaliśmy się po całym ciele jak szaleni. Brutalnie zdjąłem jej top uwalniając doskonały biust. Podobnie postąpiłem z jej mokrymi od soków majtkami. Ciocia przystawiła swoje piersi do mojej twarzy i ...

... złapała obiema rękami moją głowę. Począłem ssać je, najpierw prawe potem lewe. Lizałem sutki, ściskałem brodawki oraz lekko wgryzałem się w jej gładką skórę.

Poczułem na dolę jej wilgoć, zauważyłem jak odchyla głowę do tyłu z zamkniętymi oczami. Pieściłem jej biust jeszcze mocniej chcąc dać jej pełnie przyjemności.

-Zejdź nisko, proszę. Wyliż mnie, bo już nie wytrzymam. Proszę... - usłyszałem zachrypnięty głos cioci.

Bez odpowiedzi, chwyciłem ją mocno i szybkim ruchem zamieniliśmy się miejscami. Teraz ona leżała na plecach, a ja posuwiście schodziłem coraz niżej. Całowałem jej brzuszek, lizałem wokół jej pępka. Będąc na wysokości jej bioder zauważyłem najbardziej niesamowitą rzecz, jaką widziałem w całym moim życiu. Coś, o czym tak często śniłem, było teraz tuż przed moją twarzą. Jej cipka była cała mokra i rozpalona, mogłem prawie usłyszeć jak mnie woła do siebie. Złapałem ją za uda, rozchyliłem szeroko i zatopiłem język w środku. Zasmakowałem w sokach cioci, językiem zgarnąłem ich sporą część i poczułem najlepszy smak ze wszystkich na świecie.

-Ciociu Aneto, to jest najwspanialszy moment mojego życia! Nie mogę w to uwierzyć! - p<span style="font-size: 16px; background-color: rgb(255, 255, 255);">rzerwałem na chwilę.

</span>-Tak, tak.. wyliż mnie całą! - powiedziała z uśmiechem ciężko dysząc. Wróciłem do jej pochwy, lizałem szalenie coraz szybciej i mocniej.

-Jak długo mi się przyglądałeś, co? Jak często fantazjowałeś na mój temat? Widziałam jak dziś na mnie ...