1. Maturzystka - 5.


    Data: 12.05.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania

    ... trzeba. Jest tu więcej dziewczyn, a chłopacy czasami otrzymują jednorazowe zaproszenia. Nie warto ich zapamiętywać – machnęła lekceważąco ręką. – Wiekowo też jesteśmy zróżnicowani. Nie przyjmuję każdego, kto słyszał o spotkaniach u mnie i chce tu bywać. Za to są różne formy inicjacji. Patrz!
    
    *
    
    Na środek salonu wychodzi jakaś dziewczyna. W naszym wieku, ale widzę ją po raz pierwszy. Dość wysoka, tak z 170 cm w szpilkach, blondynka, długie włosy sięgają do pleców. Niebieskie sandałki na szpilce. Ciemnobrązowe kabaretki, granatowa spódniczka i granatowa bluzeczka ze stójką w delikatne i rzadkie białe prążki. Ładny makijaż, uśmiechnięta. Nie ma nadwagi, raczej jest grubokoścista, ale za to ma naprawdę spory biust! Fajnie tańczy do muzyki, którą teraz włączyła Ewa. Większość jej się przygląda. Chłopacy wręcz wlepiają oczy w te cycki. Powoli pozbywa się kolejnych części garderoby. Uśmiech nie schodzi z jej ust. Też z zainteresowaniem oglądam jej występ. Naprawdę fajnie tańczy i rozbiera się. Może dorabia sobie w ten sposób na imprezach? Na pewno nie ma więcej niż 20 lat. Zdjęła stanik i majtki, bluzka jest prawie rozpięta i widać jak duże są piersi. Coś można dojrzeć. Co jakiś czas podchodzi ktoś i wrzuca karteczkę do koszyka, który stoi obok Ewy.
    
    – Oferują różne rzeczy za możliwość skorzystania z jej ciała – Ewa wyjaśnia lekceważącym tonem. – Jagoda należy do mnie, więc dzisiaj robi striptiz. A ja wybiorę najciekawszą ofertę. Albo oferty. Albo niczego nie wybiorę.
    
    Na ...
    ... koniec Jagoda prowokacyjnie bawi się sutkami, łechtaczką. Każdy oglądający śledzi ruchy paluszka krążącego po jej ciele. No, odważna jest! Milczą wszyscy obserwujący występ. Jego koniec chyba rozczarowuje publiczność. Już? Sporo osób rozgląda się. Im udzieliło się podniecenie wywołane pokazem. Szukają okazji do jego rozładowania.
    
    Kiedy dziewczyna zbiera swoje rzeczy i z nimi w ręku podchodzi do Ewy, dopiero widzę, jak mocno jest opalona. Biały stanik i majtki stanowią odpowiedni kontrast. Masywne, ale ładnie umięśnione uda, sporo obiecują. A cycki ma naprawdę spore! Teraz dostrzegam delikatną obrożę na szyi Jagody! Przypuszczałam, że coś widzę, w końcu jest tu dość ciemno, ale sądziłam, że to tatuaż.
    
    Ewa woła jakiegoś chłopaka i dziewczynę. Szybko podchodzą. Nie są parą i chyba nie są zadowoleni z decyzji gospodyni wieczoru, bo patrzą na siebie z pewnym dystansem.
    
    – Jagódka jest wasza. Bez ograniczeń. Czasu też wam nie ograniczam. Idźcie do tamtego pokoju – wskazuje brodą. – Miłej zabawy!
    
    Dziewczyna też jest w krótkiej spódniczce i T-shircie, ale już boso. Patrzy na chłopaka jak na kłopot, bierze Jagodę za rękę i daje jej buziaka. Chłopak również całuje Jagodę i chwyta ją za pierś. „Łapczywie” miętosi ją. Widać, że jest bardzo podniecony. Rozbawiona dziewczyna uśmiecha się, ale nie cofa. Chyba jest przyzwyczajona do różnych przejawów uznania dla swojej urody. Chwilę później znikają za drzwiami pokoju.
    
    *
    
    Ilona podchodzi do mnie ze szklaneczką wypełnioną jakimś ...
«1234...7»