Tereska - przyjaciółka z internetu Vol.1
Data: 13.05.2018,
Kategorie:
Hardcore,
Autor: coyote78, Źródło: xHamster
... koszulce.
- a na nogach pewnie laćki będziesz miał? – zaśmiała się.
- nie inaczej, nie inaczej – odparłem – za 10 minut?
- dobra… czekam na ciebie – odpisała podpisując buziakiem.
Nie chciało mi się specjalnie ubierać i postanowiłem pierwszą „randkę” z Tereską zaliczyć właśnie w bokserkach i koszulce. Narzuciłem jedynie kurtkę na plecy i wskoczyłem do samochodu. Auto trzymam w garażu, więc było w miarę ciepłe i nie zasypane śniegiem, dzięki czemu jeszcze w tym momencie nie dotarło do mnie, że wybrałem się ubrany jak kretyn. Podjechałem na parking pod kamienicą gdzie wynajmowała mieszkanie Tereska. Spontan to spontan – kwiatów ze sobą nie brałem, alkoholu w perspektywie wyjazdu za kilka godzin też nie zamierzałem spożywać. Plan był taki: buzi, herbata, film, buzi, do domu. Tereska była aż za bardzo wyluzowana, więc wiedziałem, że nie będzie żadnego obciachu jeżeli wpadnę do niej w nocy ubrany jak debil i bez podarunku. Wyszedłem z samochodu i zmierzam w kierunku budynku, gdy nagle podjeżdża do mnie radiowóz, policjant siedzący na miejscu pasażera patrzy nam mnie jak na nienormalnego i pyta:
- Pan się nie zatrzymał na znaku stop skracając sobie drogę przez stację benzynową i nie zastosował się pan do nakazu jazdy w prawo za skrzyżowaniem…
- Tak? – zapytałem udając greka.
- Tak. Poproszę Pana o dokumenty: prawo jazdy, dowód, etc.
Trzymali mnie tam chyba 30 minut, sprawdzając samochód, papiery i Bóg raczy wiedzieć co jeszcze. Nie chciałem z nimi ...
... dyskutować bo moja wina była oczywista, a ponadto ten region miasta pokryty jest kamerami monitoringu, więc nie było, o co się wykłócać. Na szczęście mogłem czekać w swoim zagrzanym samochodzie, z którego wysłałem Teresce sms, że garuję pod jej oknami na wpół nagi. Cała sprawa skończyła się oczywiście mandatem i punktami karnymi. Do mieszkania Tereski dotarłem po chwili troszeczkę zziębnięty. Otwarła mi drzwi ubrana w różowy szlafroczek zakrywający ledwie pośladki.
- Biedaku! Gdybym wiedziała, że nie żartujesz z tym strojem to bym ci przyniosła kocyk – zażartowała kiedy obejmowała mnie na powitanie.
Za chwilę pociągnęła mnie do salonu i przykryła kocem gdy już usiadłem na kanapie. Sama wyszła do kuchni, z której wróciła po chwili z dwoma kubkami.
- Twoja herbata wystygła kiedy na ciebie czekałam. Zrobić ci nową? – zapytała, w momencie kiedy wciskała się pod koc obok mnie.
- Oj tak. Potrzebuję czegoś ciepłego bo mi wszystkie członki odmroził mróz.
- Pokaż! – wypaliła bez żadnego oporu sięgając w moje szorty, w których namacała ręką zimnego członka.
Byłem trochę zaskoczony. Nie przyznała się wcześniej, że ma jakieś plany względem mojej osoby, a sam takich podejrzeń także nie miałem. Spojrzałem na nią. Była naprawdę śliczna. Miała krótkie kasztanowe włosy z jednej strony głowy, które w najdłuższym miejscu d**giej strony kończyły się w połowie policzka. Łobuzerska niesymetryczna fryzura. Tereska odwzajemniła moje spojrzenie i miałem wrażenie że czas się zatrzymał na ...