Tereska - przyjaciółka z internetu Vol.1
Data: 13.05.2018,
Kategorie:
Hardcore,
Autor: coyote78, Źródło: xHamster
... chwilę, ale za raz potem poczułem, że jej dłoń zaczyna masować mojego członka. W górę i w dół, w górę i w dół, aż zrobił się nagle ciepły, sztywny i duży.
- Tak szybko? Myślałem, że najpierw okażemy sobie dowody osobiste – zażartowałem – mogę nie być tym za kogo się podaje przecież?
- To ustalmy – jej oczy błysnęły łobuzersko – ty będziesz sprite, a ja pragnienie. I jedyne czego teraz chcę to się z ciebie napić.
Złączyliśmy się w tym momencie w namiętnym pocałunku. Tereska pochyliła się ku mnie, nie przerywając masażu prącia. Włożyłem rękę pod jej szlafrok, obejmując pośladek.
- Jesteś zimny! – otrząsnęła się przerywając pocałunek i masaż – najpierw trzeba cię rozgrzać.
Po czym nakryła się kocem, którym się przykrywaliśmy i za chwilę poczułem, że mój kutas znalazł się w ciepłym objęciu jej ust. Całowała go i pieściła językiem powoli tak jakby nieśmiało, nie biorąc go ani razu głębiej do gardła. Czułem, że moje przyrodzenie jest mokre od jej śliny, bo wylizała je bardzo dokładnie.
- Jest cudowny – usłyszałem jej głos spod koca – chciałbyś jednocześnie polizać moją muszelkę?
Zaproponowane 69 odbyło się nietradycyjnie. Tereska była leciutka jak piórko i nie miałem żadnych trudności aby chwytając ją za biodra przyłożyć jej krocze do mojej twarzy, podczas gdy ona oparta łokciami o moje uda zaczęła powoli ssać moje przyrodzenie. Miała śliczną, młodziutką cipkę, ze śmiesznymi długimi wargami sromowymi. Kiedy rozpocząłem lizać jej muszelka robiła się bardzo ...
... wilgotna, jednocześnie pochwa dziewczyny rozwarła się pozwalając głębiej penetrować jej okolice.
- Tak właśnie tak wariacie! – słyszałem głos Tereski targany rozkoszą.
Powoli lizałem poszczególne zakamarki jej krocza, reagując na drżenie jej ciała. Biodra dziewczyny wiły się w moich rękach, grożąc wyślizgnięciem się z nich, więc chwyciłem ją obejmując w talii jedną ręka. Dzięki temu zyskałem swobodną dłoń, która wykorzystałem natychmiast wkładając palec w jej pochwę. Za chwilę pochwę penetrowały już dwa moje palce, a Tereska przestała ssać mojego penisa.
- Kurwa, tak właśnie! - krzyczała zdyszana – nie przestawaj, nie… nie!
Poczułem jak ciało Tereski wygięło się spazmatycznie w jednym momencie, co zinterpretowałem jako orgazm dziewczyny. Musiał być bardzo nagły i intensywny, bo Tereska zupełnie otępiona zwiotczała i wysunęła się z mojego uścisku zsuwając się na podłogę.
- O rany, ale fajnie – powiedziała klękając i odgarniając włosy z czoła – teraz ja coś zrobię dla ciebie.
Pochyliła się nad moim kroczem i pochwyciła sztywne przyrodzenie swoimi wargami. Zachowując równowagę dzięki opartym o mój tors i udo rękom zaczęła pochłaniać mojego członka, aż do nasady. Dławiła się nim, a z jej ust wyciekał nadmiar śliny.
- Kto cię tego nauczył mała? – zapytałem zaciekawiony.
Oderwała się od członka i chwyciła go w rękę spoglądając na mnie.
- Ćwiczyłam z ogórkami – odparła i zachichotała – ciągniemy to dalej?
- Jego ciągnij – odparłem chwytając ją za włosy i ...