Od szantażu do miłości 35.
Data: 09.02.2019,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Radek, Źródło: Fikumiku
... zasłonę,żeby nikt nas nie podejrzał". _ i naga położyła się,a ja zrobiłem co chciała i zacząłem się rozbierać,a ona patrząc na mnie powiedziała: -" Pośpiesz się bo nie mamy za dużo czasu". -"Proszę jaka spragniona". _ i prawie wskoczyłem na tapczan obok niej,ona położyła jedną nogę na na mnie i powiedziała; -" Ty mój napaleńcu,tylko nie podrap mnie na twarzy". _ i głaszcząc mnie po twarzy i głowie po chwili położyła się na plecach i powiedziała; -" Krzysiu zróbmy to szybko,bo naprawdę musimy zaraz wracać". _ zacząłem całować ją po cyckach ściskając je rękoma a Ania po chwili szeroko rozszerzyła nogi zapraszając mnie do swojej cipki: po wszystkim spuściłem się na jej brzuch i padłem obok,ale po chwili pocałowała mnie kładąc się na mnie,ale nie chciała dalszego seksu tylko powiedziała: -" Wstajemy kochanie,bo stary zacznie coś podejrzewać". _ i przekręciła się na drugą stronę tapczanu i wstała udając się zlewozmywaka biorąc po drodze ze swojej torebki chusteczki i wycierając nimi swój brzuch i krocze powiedziała: -" Mógłbyś Krzysio poszukać sobie jakieś dziewczyny...". -" Kocham ciebie Aniu i nawet nie wierz jak bardzo". _ przerwałem jej,a ona po wytarciu chusteczkami mojej spermy zaczęła się podmywać i mówiła: -" Wiem o tym Krzysiaczku,ale Sławka zaczyna dziwić,że nie możesz znaleźć sobie dziewczyny i obawiam się,że może zacząć coś podejrzewać bo ostatnio powiedział,że widzi,że mieniłam stosunek do ciebie i chyba wybaczyłam już tobie wszystkie grzeszki". -"I co ...
... odpowiedziałaś". _ zapytałem ubierając się,ona skończyła się myć i podeszła do krzesła na którym leżały jej ubranie i zakładając majteczki powiedziała: -" A co mogłam powiedzieć? Powiedziałam,że wybaczyłam ale nie zapomniałam i wierzę,że zmiana u ciebie nastąpiła na dobre,ale jestem czujna. Zapnij mi proszę". _ i odwróciła się do mnie plecami,żeby zapiąć jej stanik: zapinając jej biustonosz pocałowałem ją w szyję,ale ona jak poczuła,że zapiąłem już jej biustonosz to ona schyliła się do swojej torebki,wyjęła kosmetyczkę i idąc do lustra ubrana w samej bieliźnie powiedziała:; -" Załóż koszulę i wyjdź z domku i pochodź trochę po działce.Jak ktoś nas obserwuje przypadkiem to niech widzi,że cały czas nie jesteśmy we dwoje w domku.Ja tylko przypudruję zadrapania i się pomaluje,to ubiorę się do końca i będziemy jechać". -" A mam coś zrobić? Bo nie będę chodzić jak ten idiota,bo się wtedy każdy głupek zorientuje,że coś nie tak". -"Wierzę,że coś wymyślisz kochanie. O,weź klucze i posprawdzaj czy zamknięta jest komórka i kibelek,a potem przynieść z werandy stare skrzyneczki po kwiatach,bo zauważyłam,że stary je tam zostawił". _ wyszedłem na dwór i poszedłem posprawdzać czy wszystko pozamykane cały czas się dyskretnie rozglądając ale nic szczególnego nie zauważyłem i potem wnosząc z werandy 3 skrzyneczki po kwiatach do altanki powiedziałem: -"Aniu cisza dzisiaj na działce aż dziwne i tylko głosy słychać u F...,ale oni wejścia di waszej altanki to nie widzą". _ Ania kończyła zapinać bluzkę swoją i ...