1. Szkolni znajomi cz. 8 - Dwa dni tylko dla siebie


    Data: 10.02.2019, Autor: ZicO, Źródło: Lol24

    Kolejna noc, kolejny dziwny sen. Sen o niej.
    
    Michał obudził się wściekły na swoją podświadomość. Minęło półtora roku od czasu, gdy ostatni raz widział się z Eweliną. Nie rozumiał dlaczego wybrała akurat tę szkołę. I jakim cudem dowiedziała się, że i on tam chodzi? Musiała wiedzieć. Nie była zaskoczona na jego widok. Nawet ona nie jest tak dobrą aktorką, by ukrywać takie zaskoczenie.
    
    Nie myśląc dłużej, wstał z łóżka i skierował się do kuchni. Natalia znowu wyjechała. W sumie nic nowego. W ciągu ostatnich 2 miesięcy spędziła w domu może 2 tygodnie. I przeważnie były to noce.
    
    Wiedząc, że nie musi obawiać się wykładu na temat palenia papierosów, wyciągnął z paczki jednego i podpalił za pomocą kuchenki. Zaciągnął się i po chwili wypuścił spokojnie unoszący się w powietrzu dymek.
    
    -Uzależniasz się powoli, Michał. - Skarcił się w myślach.
    
    Wrócił do rozmyślania. Nie popierał w żadnym stopniu decyzji Natalii o przedwczesnym skończeniu szkoły. Co prawda, niecodziennie dostaje się propozycję grania w serialu, nie widząc nawet na oczy szkoły filmowej. Występowanie na kanale Dawida zrobiło z niej celebrytkę na miarę naszych czasów. Coraz częściej telewizje zapraszają do siebie youtuberów, ale granie ważnej postaci w serialu obyczajowym jest zdecydowanie pstryczkiem w nos dla wszystkich gwiazd internetu z parciem na szkło. Ciągłe przebywanie na planie filmowym przez 5 dni w tygodniu i uczęszczanie w weekendy do zaocznego liceum całkowicie pozbawia życia prywatnego. Z ...
    ... drugiej strony - spełnianie marzeń przez osobę, którą się kocha jest chyba warte takiego poświęcenia. Problem w tym, że w takim układzie 2 osoby poświęcają się dla korzyści jednej.
    
    Natalia postawiła wszystko na jedną kartę i wyszła na tym wyśmienicie. Mimo to Michał ciągle odmawia pójścia w jej ślady. Pragmatyzm bywa uciążliwy, ale zdecydowanie pozwala na popełnianie mniejszej ilości błędów.
    
    Michał nawet nie spostrzegł, że zaczął palić filtr. Wlał wody do jednej ze szklanek i wrzucił do niej wypalonego już papierosa. Zostawił szklankę na blacie i skierował się do pokoju w nadziei, że uda mu się zasnąć.
    
    ***
    
    Michał wszedł do klasy spóźniony. Spojrzał mgliście na polonistkę, która widząc jego spuchnięte powieki i pogniecioną, białą koszulę, wsadzoną niedbale w spodnie, odpowiedziała tylko na jego "dzień dobry" i kazała mu usiąść. Krótko ścięty brunet spojrzał leniwie po klasie, unikając kontaktu wzrokowego z Dawidem i Adą. Nie udało mu się jednak uciec przed spojrzeniem Eweliny. Siedziała sama. Włosy miała rozpuszczone, co nie zdarzało się często w przeszłości. Jej wyraziste, zielone oczy zdawały się go przenikać. Michał zrobił kilka kroków do przodu i usiadł sam w ostatniej ławce.
    
    Przez cały polski zdawał się być myślami gdzie indziej. Wyjął ukradkiem telefon i wszedł odruchowo na messengera. Zobaczył swoją wiadomość, wysłaną 2 godziny temu do Natalii. Wyświetlona.
    
    -Pewnie jest zajęta od samego rana. - Pomyślał.
    
    -Poproszę telefon. - Usłyszał nad sobą głos. Nawet ...
«1234...8»