-
Naturyzm cz. 2 - Sabin
Data: 20.03.2024, Autor: Polaknasaksach, Źródło: Lol24
... sporo ludzi, obraliśmy kierunek gdzie było ich najmniej i obok siebie ruszyliśmy do przodu. Na tym jeziorze poza pływająca platformą prawie na środku jeziora nie było miejsca gdzie można by się zatrzymać. Dlatego też po przepłynieciu kilkudziesięciu metrów zwyczajnie wróciliśmy na brzeg i nasze miejsce. Widziałem spojrzenia niektórych osób jak przechodziliśmy obok. Miałem wrażenie że zazdrościli mi partnerki. Spoglądali na nas zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Weszliśmy w nasze zarośla, nie było widać by ktokolwiek zajrzał tu podczas naszej nieobecności. -Zmęczyłam się trochę. Ale woda była przyjemna, akurat do pływania. -Zgadzam się. Nie była ani zbyt zimna, ani zbyt ciepła. Chyba pora napić się zimnego piwka. -Pomysł pierwsza klasa. Tylko skąd my takie weźmiemy. -O wszystkim pomyślałem. Mam w plecaku w torbie termicznej. -Teraz mnie zaskoczyłeś. Sięgnąłem do plecaka i wyjąłem nam po puszce zimnego piwa. -Przepraszam że tak niekulturalnie z puszki, ale nie miałem jak wziąść szklanek. -Nie przesadzaj, najważniejsze że napój jest chłodny. -Ciepłe piwo nie byłoby najlepsze. -Nie przepadam za ciepłym alkoholem. Puszki były zimne, postanowiłem więc wykorzystać ten fakt i wziąłem moja i przyłożyłem do piersi kobiety. Jej sutki zaczęły lekko stawać. Cicho westchnęła, kolejnym krokiem było przyłożenie opakowania z napojem do krocza kobiety. Westchnęła kolejny raz. -Czasami jak siedzę sama w domu w takie ciepło to biorę kostki lodu i przykładam ...
... je do swoich cycków. Bardzo mnie to kręci i podnieca. Zawsze kończy się w ten sam sposób że moje palce lądują w moim wnętrzu i bawię się, szczypiąc swoje antenki. -Widziałem natychmiastowa ich reakcje na zimną puszkę. Lód jeszcze myślę że sprawdzę przy jakiejś okazji. -Koniecznie musisz to zrobić. Na samą myśl o tym robi mi się przyjemnie. Odlożyliśmy na chwilę nasze puszki obok i zbliżyliśmy usta do siebie. Położyłem Sabin na plecach i sam się umiejscowilem bardzo blisko wejścia do jej cipki. Próbowała poruszać biodrami i nacelowac swoją norke na mojego draga, ja jednak się z nią drażniłem i kiedy już czułem że zaraz się w niej znajdę odsuwałem się. Taka zabawa powodowała w nas obojgu jeszcze większą chęć na stosunek. W końcu przy którejś kolejnej próbie zamiast się odsunąć docisnalem swoje biodra wchodząc w nią bardzo głęboko. -Mhmmm, no w końcu, myślałam że nigdy nie skończysz się ze mną drażnić i tylko będziesz bardziej mnie rozpalał. -Jak widzisz nie, ale przyznaj że spodobało Ci się to. Zbliżyłem usta do jej ucha i delikatnie zacząłem w nie wsadzać swój język. -O jaaa... Zaraz nie wytrzymam, jak mnie tak będziesz pobudzał dodatkowo. -A co powiesz na to? Wsadziłem dłoń między nas i zacząłem stymulować dodatkowo jej łechatczkę. -Tak, nie... Nie... Nie przestawaj... Jeju, jak mi cudownie... Zaraz chyba odpłynę. -Mam nadzieję że w krainę rozkoszy... Wyszeptałem jej na ucho i ponownie w nim zanurzyłem język. Czułem jak jej wnętrze zaczyna ...