1. Pomiot Cthulhu


    Data: 24.05.2024, Autor: andrewboock, Źródło: Lol24

    ... dupci i podskakuje rytmicznie. Ziewnął głośno odstawiając pustą puszkę piwa na oparcie fotela. Zamknął powieki odchodząc w świat snów, który ogarnął go błyskawicznie. Posążek zalśnił mocniej rzucając na śpiącego mężczyznę zielonkawą poświatę.
    
    Nagle głowa bez twarzy przekręciła się w stronę śpiącego.
    
    Macki za plecami zafalowały wraz z migoczącym światłem, a po telewizorze powoli zaczął spełzać cieniutki czarny kształt. Kolejny wraz za śladem towarzysza przesunął się w stronę żeliwnej kratki wentylacyjnej niknąc w ciemności kanału.
    
    Waldek przekręcił się w fotelu pochrapując głośno. Pusta puszka po piwie upadła na podłogę z brzdękiem. Mężczyzna nie poczuł wilgotnej macki pnącej się po łydce ku kroczu. Czarna latorośl pozostawiała na skórze lepki ślad śluzu. Wkradła się między uda wciskając się w slipki. Oplotła kutasa, który zaczął sztywnieć. Waldek potarł dłonią nos przekręcając się ponownie i rozchylając nogi. Demoniczne pnącze wsunęło się w przewód moczowy pieszcząc sztywniejący trzon fallusa. Mężczyzna westchnął głośno śniąc bardzo przyjemny sen z sąsiadką.
    
    Młoda nastolatka ssała jego sterczącego wacka mlaszcząc i dławiąc się głośno. Poruszała energicznie głową połykając każdy centymetr. On trzymał dłoń na blond włosach napierając jeszcze mocniej. Nabrzmiałe prącie ocierało się o migdałki. Naga pupa uniosła się, gdy Waldek przycisnął mocniej głowę dziewczyny tryskając głęboko w gardło. Jęknął głośno dając ujście nagromadzonemu podnieceniu.
    
    W rzeczywistości ...
    ... jęczał masując krocze dłonią, a wilgotna maca oplatająca sztywnego kutasa pulsowała wślizgując się głębiej w przewód moczowy. Dziko poruszające się pnącze pojawiło się pod skórą jąder. Wdarło się do wnętrza ciała sprawiając, że we śnie przeżywał najsilniejszy orgazm w życiu. Nasienie próbowało wydostać się z zablokowanego przewodu, ale oślizgły gość wchłaniał wszystko swoją powierzchnią.
    
    Waldek opadł dysząc otwierając ledwo przytomne oczy i spoglądając na swoje krocze. Dostrzegł pulsujący czarny kształt. Fala przerażenia ogarnęła jego ciało, a serce stanęło w gardle. Nie mógł wydać z siebie żadnego dźwięku. Czuł jeszcze w ciele gorący żar rozkosznego orgazmu, który przeradzał się w paraliżującą falę bólu. Wykrzywił twarz w grymasie bólu parząc na kamienny posąg kobiety. Źrenice rozszerzyły się z przerażania, gdy zobaczył plątaninę odnóży za telewizorem, która przesuwała się po ścianie w bladym zielonkawym świetle. Potężne ukłucie bólu spowodowało gwałtowne napięcie mięśni, a życie uszło z jego ciała w jednej sekundzie pochłaniając jego świadomość w ciemności. Oczy zaszły białą mgłą, a skórą momentalnie zbladła. Czarna macka wysunęła się z flaczejącego penisa zsuwając się na parkiet. Cofała się do swojej matki pozostawiając na ziemi mokrą ścieżkę śluzu i krwi.
    
    *
    
    Czarna macka przecisnęła się przez przewód wentylacyjny pokryty pajęczynami i kurzem. Ośmionogie stworzenia pierzchały w popłochu przed oślizgłym kształtem wyczuwając pierwotne zagrożenie. Kończyna przeszła przez ...
«12...567...13»