1. Potężne artefakty


    Data: 28.06.2024, Autor: Vee, Źródło: Lol24

    ... który niejednokrotnie wpływał na dzieje ludzkości. Daje szacunek, premie do niezliczonej liczby statystyk i bezcenne szczęście. Cycki.
    
    – Cycki?
    
    – Te, o których mowa, są jak rękawica Thanosa przy tym czymś. – Wskazał wiszące na gwoździu ogrodowe gumiaki. – Ogromne jak arbuzy, a przy tym idealnie kształtne. Falami jędrnej skóry przywołują na myśl tafle jeziora, choć zamiast uspokajać, doprowadzają do szaleństwa. Wyjęte spod prawa grawitacji, przywracają wiarę w wielkość matki natury. – Rafał w kwiecistym opisie wspierał się notatkami. – Niestety znajdują się daleko poza zasięgiem zwykłych śmiertelników jakby strzeżone w najwyższej wieży zamczyska przez ziejącego ogniem smoka. Dlatego ten, kto je posiądzie, zyska nieograniczone możliwości i chwałę na wieki. Mowa rzecz jasna o cyckach Alicji Gamrot.
    
    – Rzecz jasna… – Szczur głośno przełknął ślinę, bardziej ze strachu niż podniecenia.
    
    – Alicja wszystko ma duże. Jest od ciebie kilka centymetrów wyższa, waży też nieco więcej, ale nikt o zdrowych zmysłach nie pomyślałby, że jest gruba. Podkreślone kreską wielkie rodem z anime, zielonkawe oczy oraz pełne usta sprawiają, że wystarczy jedno spojrzenie na jej dostojną twarz, by zrozumieć jak silna i nieprzejednana jest to kobieta…
    
    – Rafał, znam ją.
    
    W istocie Szczur był zdumiony, jak bardzo przedstawiony przez kolegę opis różnił się od jego własnego wyobrażenia.
    
    – …Oczywiście nie jest chodzącym ideałem. Jej nogi są masywne, a dupa raczej płaska, ale przecież nikt ...
    ... nie zapuszcza się przy niej ze wzrokiem tak nisko. Mieszka za to wysoko, piętro nad tobą. Zazwyczaj przebywa w towarzystwie, ale wyłącznie koleżanek, bo choć każdy chłopak pragnie z nią być, w obawie przed porażką zdobyć jej nie próbuje niemal nikt.
    
    Zapadła cisza. To ma być ta najlepsza gra? W Szczurze starły się ze sobą sprzeczne siły. Niechęć do stanięcia twarzą w twarz ze swoimi demonami i natura wytrawnego gracza, która pchała go do stawienia czoła najtrudniejszym zadaniom. Chłopak potrafił bez problemu wcielić się w głupawego goblina czy wygłaszać poetyckie mowy elfiego barda, ale zagranie samego siebie było wyzwaniem, przed jakim jeszcze nigdy nie stał. Sama misja także wyglądała na ekstremalnie trudną. Musiał przyznać, że Rafał wymyślił coś wyjątkowego.
    
    – Wystarczy, że rzucę się na nią i musnę te cycki?
    
    – Nie. Musisz je zdobyć, mieć na własność.
    
    – Ale nie można posiadać czyjejś części ciała.
    
    – To zrób tak, żeby było można.
    
    Gracz rozważył wszystkie możliwości. Mógł uwieść Alicję i zaciągnąć do łóżka, ale szybko skreślił tę opcję jako niewykonalną. Innym sposobem była przemoc, tylko że do tego musieliby być sami, a mieszkańcy internatu przebywali w towarzystwie niemal całą dobę. Zresztą nawet gdyby wykreował odpowiednie warunki, ze swoimi statystykami miałby mizerne szanse w bezpośrednim starciu. Musiał wziąć ją na sposób. Odchrząknął.
    
    – Jestem świadomy, że zdobycie tak potężnych artefaktów wymaga czasu i przygotowania. Dlatego sięgam po leżącego na ...
«1...345...14»