1. Taboo - Beata


    Data: 06.07.2024, Kategorie: Zdrada Autor: Tomasz Tomasz, Źródło: SexOpowiadania

    ... przyjmiesz: wódkę, siebie i rozkosz w jednym zdaniu.- siadam.- Z moich ust.-Jak opis na pornhubie...- śmieje się.-Wiesz jak pogonić marzenia w galop...- dodaję i nalewam.-Lubisz te historie w porno?- pyta bez skrępowania.-Wolę inne.- równie bez wstydu odpowiadam.-Dajesz!- syczy i aż podskakuje, gdy klęka na pościeli.Daję zbliżając się do niej jakbym chciał szeptać, by nikt nie podsłuchał.-Moja zdecydowanie ulubiona kategoria to milf. W podkategoriach mogę już przebierać w zależności od nastroju. Czasami lubię obejrzeć jak kończy się odważny masaż, a czasem mam chęć popatrzeć jak jakiś szczyl daje się uwieść zwykłej zdzirze po botoksie.-Mmm...- mruczy i otwiera szeroko oczy.Zawieszam się na chwilę patrząc w nie, gdy dodaje, a masz ulubiony, który zawsze działa?-Kilka, w zależności od nastroju.- mówię spokojnie.-A w tym momencie masz nastrój na...?- nie kończy, ale schyla się tak, że dekolt bardzo się jej uchyla.-Masaż, długi, zmysłowy masaż, w czasie którego, niby przypadkiem muskałbym Twoich pośladków, pachwin i biustu.-Moich?- pyta i przykłada teatralnym gestem obie dłonie do klatki piersiowej.- Uwiódłbyś mnie?-A ty? Co lubisz?- pytam i nie oznacza to wcale spadku napięcia, bo bezczelnie spoglądam w jej dekolt.-Najbardziej kręci mnie oglądanie kilku mężczyzn biorących jedną piękną kobietę...-Na raz czy po kolei?- dopytuję.-Uwielbiam patrzeć najbardziej kiedy rozkosz na jej spoconej twarzy miesza się z grymasem bólu i jękiem "już nie wytrzymam...".-Czyli raczej na raz.- ...
    ... przerywam Beacie widząc jak przymyka oczy.-O tak... ale kiedy wyobrażam sobie jak spuszcza się na mnie kilku muskularnych byczków, też przyprawia o gęsią skórkę.- kontynuuje bez otwierania oczu.-A w życiu? W sypialni czy gdzie go tam pieprzysz?- mówię i kładę opuszki palców na jej powiekach, by została tam gdzie jest teraz. Syczy i sam nie wiem czując mój dotyk czy słysząc słowo "pieprzysz". Pytam:-To "ssss" spowodowały moje opuszki czy dźwięk "pieprzysz"?-Świadomość, że to ja pieprzę...- odpowiada szeptem.-Osobiście lubię czuć, że to ona mnie pieprzy...- szepczę obok jej ucha.Chwyta moją dłoń w nadgarstku, odsuwa ją z twarzy i otwiera oczy. Po trzech głębokich oddechach dodaje:-To jakaś metafora?- pyta widocznie zaintrygowana.- Bo jeśli nie, chcę szczegółów.-Metafory zostawiam na inną okazję, teraz jestem anatomicznie wręcz dosłowny.- mówię pewnym tonem. I zaczynam opowiadać od razu jak proszę moją żonę, by penetrowała mnie swoim wibratorem od tyłu na czworaka, potem kładzie mnie na plecach nie wyjmując sztucznego penisa z mojego odbytu czym nie tylko mnie doprowadza pod stan wrzenia, ale i reakcje jej ciała nie chcą kryć podniecenia. Jej drobne piersi idealnie pasują do obrazu, który obserwuję, a gdy dopełnia go długimi rękawiczkami mocno opinającymi czarnym lateksem jej ramiona za łokieć. Wiem, że za chwilę chwyci mojego kutasa i zacznie go pieścić dłońmi aż zobaczy wytrysk, który zawsze jest obfity, na moim brzuchu.-Wyobraziłam sobie Agnieszkę nago w tych rękawiczkach kiedy ...
«1234...11»