1. Gorąc sauny


    Data: 08.07.2024, Autor: Lindmanowsky, Źródło: Lol24

    ... zwykła dziewczyna z sąsiedztwa. Siadając odwróciła się przodem do drzwi ukazując nieduże piersi o miseczce góra B, były zadziornie sterczące i szpiczaste. Pod nimi rysował się miękki brzuszek na którym pojawiło się kilka fałdek, gdy dziewczyna usadowiwszy się położyła ręce na udach i lekko przygarbiła. Pomimo, że widok nie był wyjątkowy, to z jakiegoś powodu nie mogłem oderwać oczu. Dopiero, gdy usiadła to zapobiegawczo spuściłem wzrok, aby nie dostrzegła, że mogłem ją obserwować w odbiciu. Siedzieliśmy tak chwilę, niewiele ponad metr od siebie, zgarbieni i osłaniający swoje intymne części, wpatrzeni w podłogę.
    
    Nie zdarzyło mi się to już od bardzo, bardzo dawna, ale poczułem, że w powietrzu unosi się jakieś dziwne napięcie. Jakaś niezręczna cisza, gdy obydwoje czuliśmy, że wypada coś zrobić, coś powiedzieć, ale nikt nie za bardzo wiedział co i jak, szczególnie w tak nietypowych okolicznościach. Czując to napięcie wziąłem głębszy oddech i potarłem dłonie, kątem oka zauważyłem jakiś ruch również po prawej stronie więc podniosłem wzrok. Moja nieznajoma towarzyszka zrobiła to samo dokładnie w tym samym momencie, nasze spojrzenia spotkały się na ułamek sekundy, uśmiechnęliśmy się do siebie z lekkim zakłopotaniem i szybciutko znów spuściliśmy głowy w dół. Po chwili widziałem, że w moim kierunku powędrowało kolejne szybkie spojrzenie, chciałem je uchwycić, ale nie zdążyłem. Zauważyłem tylko, że okrągły policzek dziewczyny oblał lekki rumieniec. Przez sekundę wzrok zatrzymał ...
    ... się również na niezdarnie osłanianych piersiach. Były nieduże, ale ich kształt z jakiegoś powodu przyciągał moje spojrzenie. Poczułem coś co znów zaskoczyło mnie samego. Przyjemne mrowienie w brzuchu, które nagle niespodziewanie powoli zaczęło wędrować w dół. Nagłe pulsujące ciśnienie zakołatało w skroniach, a krew rozpoczęła wędrówkę w kierunku mojego kroku –Mój boże – pomyślałem – tylko nie teraz!
    
    Jeszcze nigdy w takich okolicznościach nie zdarzyła mi się niekontrolowana erekcja, stres przed kompromitacją który właśnie mnie ogarnął ani trochę nie zahamował tego procesu. Wręcz przeciwnie. Mój penis nagle jakby postanowił, że będzie żyć swoim życiem i reagować jak mu się podoba. Fakt faktem już od dłuższego czasu nie ulżyłem sobie w żaden sposób, wyczytawszy, że dzięki temu można podnieść poziom testosteronu w organizmie, ale przecież to nie mogło mieć aż takiego wpływu. Sam chyba też oblałem się rumieńcem i nerwowo poruszyłem na ręczniku. Wywołałem tym kolejne spojrzenie, które tym razem udało się złowić. Podobnie jak za pierwszym wymieniliśmy się uśmiechami, przy czym mój był z pewnością dużo bardziej nerwowy. Zanim jednak wzrok nieznajomej powędrował na ziemię wychwyciłem jak najpierw przez ułamek sekundy taksuje moją klatkę, by po chwili jakby z lekkim zaskoczeniem dostrzec mój rosnący problem. Potem od razu spuściła głowę przyjmując jeszcze bardziej zmieszany wyraz twarzy.
    
    -Boże, co teraz – w moich myślach zacząłem lekko panikować – dziewczyna wygląda na mega ...
«1234...13»