1. Nastolatek - jej milosc cz. 1


    Data: 26.07.2024, Kategorie: Romantyczne, Autor: Pisatiel, Źródło: SexOpowiadania

    ... tamten, dość bezceremonialnie. Jakiś tydzień przed rozstaniem próbował bez uprzedzenia, nie mówiąc już o zgodzie, wpakować tych 18 centymetrów do jej odbytu. Udało mu się wcisnąć jedynie sam koniec, a i tak doświadczyła jedynie bólu, nim tryumfalnie się w nią spuścił. Przeszło jej przez myśl, czy nie powinna oskarżyć go o gwałt, ale wtedy jeszcze uznała, że tylko poniosło go pożądanie. Zwróciła mu jedynie uwagę, by więcej tego nie próbował. "Dobra, dobra! - odpalił bynajmniej nie zdetonowany. - Zaczekam, aż sama o to poprosisz. I tak wiem, że było ci dobrze!". Chyba to wtedy zaczęło jej świtać, że być może ma dość tego wielkiego, gwałtownego kutasa, którego właściciel sam zdawał się być kutasem. Zresztą już po zerwaniu, podczas zabawy plastikowym członkiem, z ciekawości zaznaczyła markerem długość, do jakiej wchodził, i po wszystkim zmierzyła. Odkryła, że wypełniłoby ją skromne 12 centymetrów! Podzieliła się swymi wątpliwościami.- To już co tam ci odpowiada. Zresztą większość ma standardowe, ani duże, ani małe - uspokoiła ją Dorota. - A wiesz, co jest najlepsze? Dla takiego dzieciaka jesteś wszystkim: królową, boginią, najpiękniejszą kobietą na świecie. I potem rzeczywiście tak się czujesz! Tylko pamiętaj, żeby zaniżać swój wiek, bo inaczej ich onieśmielisz. Że masz 15, raczej nikt nie uwierzy, ale - przypatrzyła się jej uważnie - te 18 mogłabyś mieć jak nic. Niedługo ferie, chłopcy będą mieli więcej czasu. Skorzystaj z tego i umów się już!Karina wstała sprzed ekranu i ...
    ... energicznym krokiem przemierzyła przedpokój. Wciąż wynajmowała to samo trzypokojowe mieszkanie, w którym spędziła owe poniżające jedenaście miesięcy. Zdawała sobie sprawę, że teraz, o jednej pensji, najdalej w przyszłym miesiąc trzeba będzie pomyśleć o zmianie na mniejsze. Odkąd mieszkała sama, na koniec miesiąca nie zostawało jej praktycznie nic, a ostatnio musiała nawet pożyczać. Póki jednak było opłacone, mogła się nim cieszyć.Przed dużym lustrem w łazience zdjęła szlafrok i przyjrzała się sobie. Oceniła, że jest całkiem niebrzydką brunetką o miłej twarzy, mimo przykrych przeżyć nadal zupełnie gładkiej, ze zgrabnym nosem i nieznacznie tylko pyzatymi policzkami. Była niewysoka, ale rekompensowały to szczupłe kształty. Miała przy tym wyraźnie zaznaczone biodra bez kanciasto wystających kości, w sam raz wypukłe pośladki, talię widoczną, acz bez przesady, uda ani za grube, ani patykowate, łydki w miarę umięśnione - wszystko tak akurat! Przede wszystkim jednak odznaczała się całkiem sporymi piersiami o regularnie okrągłym kształcie, które ich własny ciężar odrobinę tylko ściągał w dół. Tak, mogłaby być osiemnastolatką z szybciej rozwiniętym jednym obszarem.Ubrała się i wróciła na czat, gdzie zalogowana była jako "Kaśka". W czasie, który spędziła w łazience, trzech chłopców zdążyło już do niej napisać, a wkrótce dołączyli dalsi. Spróbowała rozmowy, lecz wszyscy po wymianie zaledwie kilku zdań zaczynali wypytywać, co ma na sobie, a jeden chciał nawet wiedzieć, czy "ma wygoloną". Ubrana ...
«1234...7»