1. Warszawska skandaliczna telenowela erotyczna...część DRUGA !


    Data: 26.07.2024, Autor: Rayonvert, Źródło: Lol24

    ... i nadal patrzę na niego. Kiwa powoli głową, otwiera drzwi ze swojej strony i wysiada. Ja ruszam się dopiero po chwili.
    
    Zamykam auto, podchodzę do niego, bez namysłu biorę go za rękę i idziemy w stronę Wisły. Czuję się jak pijana. Ławka ! Tu zawsze były jakieś cholerne ławki ?
    
    Wreszcie , jest, pod drzewem, i na szczęście niewielu przechodniów. Przytulam się do niego cała.
    
    Co dalej...?
    
    ****
    
    Michał : wsiadam i od razu czuję to napięcie ! Patrzę na jej twarz, szyję, biust, ona szarpie się z autem co zresztą w niczym nie odbiera jej uroku, a kontrolka ręcznego świeci... Czuję że coś będzie, ogarnia mnie fala pożądania do tej kobiety, ale na razie ta prozaiczna sytuacja , to mówię : ręczny ! Zajarzyła dopiero po chwili, to ja na Niej takie wrażenie pewnie robię...?
    
    Po chwili jazdy dzwoni telefon , Natalka ! Już mam się dołączyć do rozmowy na głośnomówiącym gdy widzę spojrzenie Pani Marzeny : jest błagalne, a jednocześnie jest w nim jakaś obietnica : waham się tylko ułamki sekund. Potem gdy parkuje, patrzymy sobie w oczy, epizod ze szmatką; opiera się na mnie ale ja wolę wyłączyć komórkę : przecież moja Natalka może zadzwonić..moja, a ta kobieta też będzie moja ?
    
    Muszę ochłonąć. Bo matka mojej dziewczyny bardzo na mnie działa ! Bardzo seksowna jest... Mam ochotę położyć dłoń na jej wydatnych piersiach, zębami rozpinać guziki, a najlepiej zedrzeć z niej tą drogą bluzkę i.. a na razie wysiadamy z auta, Ona dopiero po chwili.
    
    Bierze mnie za rękę a ja mam ...
    ... ochotę aby przywarła do mnie cała. Jednak idziemy bo pewnie szuka jakiegoś miejsca, aha ławka.
    
    Siadamy i od razu przykleja się do mnie, trzymam ją w ramionach, Ona obdarza mnie nieprzytomnym rozmarzonym spojrzeniem a w międzyczasie jej twarde piersi na mnie napierają, znowu kładzie mi dłoń na nodze, na kolanie i jestem podniecony, ale zaraz przesuwa ją wyżej, oczy ma przymknięte, szybki oddech...
    
    ****
    
    Matti jak ten chłopak na mnie działał...od razu gdy wsiadał, a z pobliskiej kawiarni dobiegała jakaś zmysłowa muzyka. Dałam mu się chwilę potarmosić na tej ławce, natomiast ja tylko mocno trzymałam go za udo, no może kilka razy przesunęłam dłonią po jego nabrzmiałym kroczu : to moja zasługa że mu stoi, podobam mu się !
    
    Całował mnie w szyję, obejmował ciągle w pasie, tylko tyle ? No śmiało Michał dobieraj się do mnie : w końcu z uśmiechem popatrzyłam mu w oczy , biorąc jego dłonie w moje i położyłam je na swoich piersiach...
    
    po chwili już nie wytrzymałam i pieściłam go przez spodnie, a on głośno oddychał i rozpinał mi bluzkę, już za chwilę weźmie w dłonie moje nagie piersi, będzie drażnił palcami nabrzmiałe sterczące sutki a może i je całował, przyszczypywal zębami ?
    
    Moje aureole są duże i w kolorze dojrzałych malin, tak wrażliwe na dotyk że sama taka pieszczota czasami wystarczą abym miała orgazm... na pewno ten młody mężczyzna świetnie się nimi zajmie.
    
    Mmmm, wtedy zacznę mruczeć i wzdychać, a on z kolei będzie jęczał bez opamiętania gdy zajmę się jego twardym ...