1. Uroki szwagierki cz. 4


    Data: 11.08.2024, Autor: horus33, Źródło: Lol24

    ... nie byłem jakimś fetyszystą stóp, ale teraz miałem ochotę wziąć je w dłonie, polizać po malutkich palcach. Otrząsnąłem się.
    
    - Jak tam nasze plany – zapytałem nie mogąc powstrzymać ciekawości.
    
    - O kurczę – westchnienie Dominiki powiedziało mi bardzo dużo i zadrżałem. Stało się. Moja żona przespała się z innym mężczyzną. Implikacje tego faktu będą mnie prześladować jeszcze długo. Teraz jednak nie to było najważniejsze.
    
    - A reszta naszego planu? Chce żebyś mi to wynagrodziła?
    
    - O tak! Prosiła mnie o to cały tydzień. Nawet nie wiesz jak się opierałam – jej głos zmienił się, stał się głosem małej dziewczynki, a Dominika uklękła i odsunęła gumkę szortów – Nie mogę ci tego zrobić, to przecież twój mąż – mówiła raz po raz przesuwając językiem wzdłuż napiętego i drgającego z emocji penisa. Spojrzałem w okna. Sary nie było nigdzie widać. Niby miałem jej przyzwolenie, ale było mi jakoś tak głupio. Tymczasem Domi coraz głębiej wsuwała w usta moją pałę. Cudowne uczucie. Podniosłem filiżankę i upiłem mały łyk ciesząc oczy blond główką poruszającą się w seksownym rytmie.
    
    Nie po to jednak udało mi się wreszcie zostać z nią sam na sam żeby poprzestać tylko na tym. Podniosłem jej głowę i spojrzałem w oczy. Patrzyłem jak odzyskują ostrość, gdy skupiała się na mnie, a nie na penisie.
    
    - Wystarczy, teraz moja kolej.
    
    - Przykro mi kochanie, ale nic z tego. Moja cipka jest zarezerwowana na wieczór. Sara planuje przeprosiny i musisz mieć siłę i mnóstwo ochoty.
    
    - Będę miał – ...
    ... zapewniłem szczerze. W tym momencie wierzyłem, że mógłbym ją pieprzyć cały dzień.
    
    - Niestety, ale nie. Mogę odsłonić ci tylko rąbek tego, co dostaniesz wieczorem, na zachętę.
    
    Podciągnęła i tak kusą koszulkę w górę odsłaniając swoją kształtną pupkę i ponownie zajęła się moim penisem. Odpuściłem sobie protesty, bo widok i tak był niezwykle piękny. Jej tyłeczek wyglądał z góry jak serduszko. Dominika poruszała nim zapewne bezwiednie, kręcąc w rytm tego, co wyczyniała z moim fiutem. Poczułem jak zbliża się spełnienie. Siłą woli starałem się odwlec je jak najdłużej, ostatecznie taka gratka nie trafia się codziennie, ale sprawnie dłonie i usta szwagierki były nie do pokonania. Czułem jak sperma wędruje wzdłuż penisa. Wyprężyłem się i odsunąłem głowę Dominiki. Sperma wystrzeliła sprawiając, że wstrząsnął mną dreszcz. Zdążyłem dostrzec jak kolejne coraz słabsze fale lądują na twarzy dziewczyny.
    
    -Nie musiałeś mnie odsuwać. Teraz muszę uprać koszulką i ponownie wziąć prysznic – udawała obrażoną, wiedziałem to i następna myśl, która przedostała się do mojego otumanionego mózgu. Czyżby chciała to połknąć? Sara nigdy tego nie robiła. Kurczę, jak różne potrafią być siostry.
    
    Tymczasem Dominika wstała z klęczek. Sperma była w jej włosach, na szyi i policzkach. Jedna kropla spadła nawet na powiekę i osiadła na rzęsach, przez co nie mogła otworzyć oka. Perwersyjny i podniecający widok. Ciągle stojąc naprzeciw mnie ściągnęła z siebie koszulkę i stanęła naga. Mój penis wędrujący powoli ...
«1234...12»