Kontrola umysłu I - Opowiadania Erotyczne

Kontrola umysłu I

... poczuł jak dziewczynka wzięła jego chuja do buzi i jak wytrawna kurwa zaczęła mu robić cudownego loda. Czuł jak z każdą chwilą narasta jego podniecenie a jądra wypełniają się ogromną ilością spermy.
- Teraz połóż się i szeroko rozłóż nogi, i ugnij lekko kolana – wykonywała jego polecenia posłusznie.
Położył się obok niej i zaczął całować jej śliczne usta. Jakby wiedziała o co chodzi lekko je rozchyliła i po chwili jego język szalał razem z jej języczkiem w buzi dziewczynki. Dłoń położył na jej piersi i wyczuł, jakie ma jędrne i twarde. Pomału przesunął dłoń na jej brzuszek i na wzgórek łonowy. To co tam wyczuł  było cudowną kępką gęstych włosków, które tarmosić palcami lubił najbardziej. Dotarł ustami do jej sterczących już mocno sutków i przedtem wyłączył odczuwanie bólu a wzmocnił bardzo przyjemności. Dziewczynka aż wiła się z rozkoszy jaką odczuwała gdy chwytał wargami i leciutko zębami jej twarde jak kamyczki sutki a potem wpychał język w pępek czy całował włoski na wzgórku łonowym. I wreszcie rozpychając językiem fałdki zewnętrznych warg sromowych, zaczął lizać jej szparkę, która mogła mieć dwa, może trzy cm długości i była całkiem zamknięta. Wreszcie wepchnął w nią swój język najgłębiej jak tylko mógł i zaczął nim poruszać w środku. Dodatkowo palcem zaczął pocierać malutką, różową perełkę, która u góry jej wejścia do krainy szczęścia wysunęła się lekko ze swojej kryjówki. Dziewczyna pozbawiona zahamowań i ze zwiększonymi doznaniami erotycznymi zaczęła wręcz wyrzucać ...

... z siebie całe strumienie nastoletnich przecież jeszcze, cudownych soczków podniecenia. Dyszała przy tym i jęczała a jej drobnym ciałkiem targały potężne konwulsje olbrzymiego orgazmu.
Wiedział, że jest gotowa, że już czas żeby wypełnił jej dziewczęcą cipeczkę swoim ogromnym chujem i ostro wyruchał aby doznania, które pozostawił, zawsze zmuszały ją na powrót do tego miejsca. 
Rozszerzył jej jeszcze bardziej nogi i podłożył łokcie pod kolanka, tak że jej pupa oderwała się od ziemi, gdy kładł się na nią swoim ogromnym cielskiem. Jego kutas był teraz nad odkrytą, lekko otwierającą się szparką dziewczynki. Przejechał całą dolną częścią kutasa po jej mocno za krótkiej jak na obwód jego chuja, co spowodowało, że zaraz popłynęły z niej soczki, ściekając pomału na koc po rowku jej ślicznej pupy. Oparł ogromny łeb kutasa o szparkę i zaczął coraz mocniej naciskać. Pomalutku ścianki jej szparki zaczęły otulać odartą ze skórki głowicę. Nagle najgrubsza część jego chuja wśliznęła się cała do dziewczęcej pochwy a ścianki szparki ściśle otuliły fałdki zdartego napletka. Na twarzy dziewczynki malowało się ogromne szczęście, ponieważ uczucie bólu miała zablokowane. Pchał dalej czując przeszkodę błonki zatrzymał. Lekko cofnął pupę i znowu bardzo mocno pchnął do przodu a kilka centymetrów jego chuja wbiło się w dziewiczą cipkę dziewczynki. Tak zdobywał ją coraz głębiej aż wyczuł, ze zbliża się do szyjki macicy. Nie chciał jej zrobić krzywdy i zaczął ostro ruchać zagłębiając się tylko do połowy ...