Wyjazd na Mazury cz. 3
Data: 07.09.2024,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Istota, Źródło: SexOpowiadania
... trawę na kompost.Kolejną godzinę prawie nie rozmawialiśmy. Chciałem porozmawiać o tym, co działo się wczoraj, ale nie było okazji, no i nie wiedziałem jak. Było gorąco i strasznie się pociliśmy. Miałem nadzieję, że rzeczywiście pójdziemy nad to jezioro.Kiedy udało się skończyć to poszliśmy do domu. Napiliśmy się soku. - Chcecie teraz coś zjeść czy idziecie nad jezioro? - zapytała mama. - Idziemy popływać, możemy? - odpowiedziałem pytaniem na pytanie. - Tata jest zajęty przygotowywaniem ogniska, a ja muszę dla nas jedzenie zrobić. Nikt dorosły z wami nie może iść – oznajmiła. - Ale już nie jesteśmy dziećmi. Zresztą będę uważać na nią – powiedziałem, a Kaśka wyszczerzyła zęby, tak jak to miała w zwyczaju. - No dobrze, tylko weźcie ręczniki. I macie być tu przed szesnastą. - Jasne!Nie trzeba było wiele. Wzięliśmy koc i dwa ręczniki. Chwilę później byliśmy już w drodzę nad jezioro. Co prawda z okien domu nie było widać jeziora, ale wystarczył spacer zaledwie kilku minut i już byliśmy.Mazury mają w sobie taki urok, że jest tutaj tak dużo jezior, że na niektórych nie ma nikogo. Tak było z naszym jeziorem. Było płytkie i właściwie nie aż tak dużo większe od stawu. W najgłębszym miejscu woda przykrywała nam ramiona. Być może to, dlatego rodzice nas samych puścili.Kiedy dotarliśmy na niewielką plażę, to zaczęłiśmy się rozbierać. Zrzuciłem przepoconą koszulkę na piasek. Zdjąłem buty i spodenki. Spojrzałem na Kaśkę, która stała nade mną. Była w samych majtkach. Od razu spojrzałem na ...
... jej piersi. Sterczące sutki odwzajemniały wzrok i nie mogłem się powstrzymać, żeby nie patrzeć na nie. - Moje ci się bardziej podobają, niż Karoliny? - zapytała zaczepnie Kasia. - Muszę sprawdzić – powiedziałem w przypływie adrenaliny i pocałowałem jej sutka.Kasia automatycznie chciała zrobić krok do tyłu, ale zatrzymała się. Westchnęła i zacząłęm ssać. Sutek szybko stwardniał mi w ustach. Mimo tego, że była niemal płaska, to reagowała głośniej i intensywniej, niż jej siostra. - Chodźmy do wody – mruknęła Kasia. - Strasznie ciepło. - Nie masz kąpielówek? - zapytałem widząc, że ma na sobie różowe majtki z białą koronką i na wzgórku nadruk Hello Kitty. - Ach, zapomniałam, ale nie będą mi potrzebne – powiedziała i zdjęłą je ukazująć swoją cipkę, na której było tylko trochę jasnych włosków. Tak samo jasne, jak te na brwiach. - Też zdejmiesz?Nie musiała czekać długo. Zdjąłem kąpielówki i mój kutas wyskoczył jak z procy. Ona chyba odruchowo chwyciła go w dłoń. Naciągnęła skórkę, żeby popatrzeć na moją główkę. Ścisnęła go i jęknąłem. - To co robiłeś z moją siostrą? - zapytała trzymając mnie za kutasa. - Zrobiła ci loda? - Yyy – jęknąłem, bo nie wiedziałem czy pyta z ciekawości czy chce mi wbić swoje pazury w krocze. Trochę się przestraszyłem.Kasia uklękła na kolana i włożyła główkę do ust i zassała mocno. Intensywność tego doznania uderzyła mi do głowy i głośno westchnąłem. Zaczęła połykać go coraz głębiej. Po chwili prawie cały był w jej ustach. To było tak przyjemne. Do tego cały ...