1. Nie trac glowy


    Data: 24.11.2024, Kategorie: Geje Autor: Man from Nowhere, Źródło: SexOpowiadania

    ... dobrych lat temu materacu, który był ogromny i zajmował 2/3 pomieszczenia. Sypialnia była zaciemnionym i ustronnym miejscem dla ich obu. Była do prawdy niewielka, lecz stanowiła swojego rodzaju sanktuarium, do którego oprócz senseia, tylko Su miał możliwość wejścia. Po bokach materaca stały dwie małe lampki, stanowiące jedyne źródło światła. Starszy zmarszczył brwi, po czym popatrzył na stojącego przed nim Su, ubranego jedynie w długi, sięgający do podłogi, ciemny szlafrok. Materiał przepasany był w smukłej talii chłopaka i były na nim narysowane drobne, czerwone kwiaty, które przypominały z daleka krew. -Piękny jak zawsze. - Odrzekł meżczyzna, zaraz po intensywnej sesji wpatrywania się w młodzieńca. -Czy przemyślałeś swoje dzisiejsze zachowanie, Su? -Tak. Jest mi wstyd za to, co zrobiłem dzisiaj rano. – chłopak ponownie zawiesił głowę -Obiecuję, że to już nigdy nie będzie miało miejsca. -Liczyłem na to, że w końcu sobie to uświadomisz i jak przepuszczałem, nie zawiodłem się. Dobrze cię nauczyłem... ale teraz nie pora na kontynuowanie zajęć. Podejdź do mnie bliżej, dostaniesz trochę relaksu po ciężkiej pracy. Nie bój się tego. Su małymi krokami zbliżył się w stronę swojego nauczyciela, po czym usiadł koło niego na śliskiej pościeli. Mężczyzna powoli, ale stanowczo zmusił go do pocałunku, po czym sięgnął w dół jego ciała by rozwiązać uciążliwy pas, który go zasłaniał. Kiedy problem został rozwiązany i razem z nim spadło także jedyne okrycie podopiecznego, oczom starszego ...
    ... ukazała się szczupła, delikatna i blada sylwetka kruchego człowieka. -Su, powiedz mi, jak to jest być bogiem miłości chodzącym po ludzkim świecie? - zapytał sensei, drażniąc jeden ze stwardniałych już sutków młodzieńca opuszkami palców. -Uhhhh... jest... bardzo przyjemnie... Po tych słowach mężczyzna roześmiał się. -Przyjemnie? Ha! Twoje życie razem ze mną jest pasmem niekończących się przyjemności, Su! Doprawdy obrzydliwe.
    
    Mężczyzna po chwili skierował ręce do przerwy miedzy pośladkami swojego kochanka. -Su, czy bawiłeś się już dzisiaj ze sobą w tamtym miejscu? -Umm, nie... nie zrobiłem tego, chciałem tylko... -Mówiłem ci, żebyś robił to przynajmniej raz dziennie, dowolną zabawką, którą masz w domu. W przeciwnym razie znowu całe posłanie będzie we krwi. -przepraszam... chciałem cię w ten sposób bardziej zadowolić. Starszy popatrzył w oczy chłopaka, po czym roześmiał się ponownie. -Oh, jaki ty jesteś podatny na wszelkiego rodzaju uwagi, które ci zwracam... chciałeś się po prostu odwdzięczyć i naprawić swój honor po dzisiejszym incydencie? To takie urocze Su, sposób w jaki o mnie myślisz. Na szczęście nie musisz się już dłużej martwić... mam dla ciebie coś, co wynagrodzi twoje wszystkie przebyte dni krwawej męki. Następnie mężczyzna pochylił się nieco i wyciągnął z pod materaca niewielkie metalowe pudełko. -Trudziłem się w nieskończoność, żeby to dla ciebie załatwić Su, ale gwarantuję ci, będziesz po tym śliski, mokry... i bardziej chętny. Rozłóż teraz swoje nogi. Inwestycja w ...
«1...345...8»