1. Nasz Projekt cz. VI


    Data: 11.12.2024, Kategorie: Trans Autor: Miły z Gdańska, Źródło: SexOpowiadania

    ... Martynki. Ela spojrzała na lekki grymas, który się pojawił na twarzy koleżanki.-Co jest?-Chodzi…oto, że…-"Cholera. K*rwa"-pomyślała po słowach.Uczennica podniosła głowę i z czerwonymi polikami wyszeptała.-No…oto-podniosła spódniczkę, ukazując zamkniętego kutasa i nagą skóre.W zimnych oczach Eli można było dostrzec dziwny błysk, a usta lekko drgnęły.-Co mnie to obchodzi? -mruknęła-Nie mam gaci.Ponowny błysk ze strony Eli-No i?Martynka opuściła wzrok.-"Ku*rwa.”-pomyślała i rzekła-Jeśli mnie zauważą lub Dyrektorka to oboje będziemy mieć kłopoty.Ela zbliżyła się szybkim krokiem. Widać było rosnący gniew. Przez zaciśnięte zęby wysyczała.-Grozisz mi?-Nie, ale muszę myśleć o Sobie.Gdzieś głęboko obudził się Maciej. Chłopak, który nie bawił się w jakieś podchody i twardo podejmował decyzje. Teraz to on, a nie Martyna podejmował działania.Ela zacisnęła pięści, co zrobił też Maciej.-Nie igraj ze mną.-Ty również.Oboje stali wpatrzeni w siebie na schodach. Oboje gotowi do ataku. Po chwili wymiany spojrzeń Ela wzdycha.-Za mną-mówi zrezygnowanym tonem.Maciej lub teraz znowu Martynka byłaby pewna, ze dostrzegła znowu dziwny błysk w oku. Kąciki ust ponownie drgnęły. Ela na piętrze skręciła w stronę sali gimnastycznej. Z pobliskich klas dochodziły dźwięki rozmów i prowadzonych lekcji. Sala natomiast przywitała ich ciszą.-Tutaj-Wskazała drzwi do damskiej przymierzalni.Martynka kiwnęła głową.Zapach, który ją przywitał był inny niż w toalecie. Nie lepszy, ale bardziej mocny. Ktoś próbował ...
    ... smród potu zatrzeć damskimi perfumami. W środku nikogo nie było, a Ela od razu zaczęła sprawdzać szafki. Wybierała jednak konkretne. Część z nich były zamknięte, jednak kilka ustąpiło.-Głupie pizdy…nawet nie zamykają szafek…a przecież mówiono-mamrotała pod nosem.Martynka oparła się o ścianę. Ból dawno minął, ale dziurka nadal piekła. Uczucie, które teraz nastąpiło było, niedosytu. Martynka pragnęła czegoś.-"Nie, nie i nie. Uspokój się"-pomyślałaCichy jednak głos gdzieś głowie prosił o więcej.Po kilku minutach Ela wyprostowała się.-Ha. Mam-wybuchła śmiechem, który umilkł, jakby dziewczyna starała się na siłę być zimną i twardą.Martynka spojrzała zaciekawiona. Jej ciekawości zmieniła się w zgorszenie, kiedy ujrzała różowe stringi. Te jednak były były jeszcze bardziej skrócone. Pasek i trójkąt, który przez swoją przezroczystość sprawiał że prawie był niewidoczny.-Mam to ubrać?Ela skrzywiła się i powiedziała.-Nic lepszego nie ma. Masz szczęście, że coś znalazłam. Widać szafka należy do jakieś nieogarniętej. Trochę walą, bo musiały leżeć długo, ale wydają się być nieużywane. Nawet metka jest.Ela oderwała karteczkę i spojrzała z zapytaniem.-Chcesz?Martynka spojrzała obolała i wyciągnęła rękę. Dziewczyna jednak zabrała rękę szybko.-Serio przed chwilą byłeś…sorry..byłaś gotowa mi przywalić, a teraz chcesz bym ot tak Ci dała majteczki..Ha-zaśmiała się Ela.-Grr..-warknęła uczennica-Dawaj to.Martynka momentalnie odbiła się od ściany i w kilku krokach dopadła do Eli.Atak zaskoczył drugą, ...
«1234...»