1. W Rozkroku


    Data: 08.01.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    ... chwili rozmyślałam, że Klara może być moją partnerką i ukrywać się przed nią ze swoją kochanką, w postaci szefowej. Na twarzy Klary szerzył się uśmiech słysząc moje zapewnienia, które nie były z mojej strony do końca szczere.
    
    Leżałyśmy tak długi czas pochłonięte w pocałunkach i pieszczotach. Następnie wstałyśmy z łóżka, zrobiłyśmy sobie kolację nago i pod kocem obejrzałyśmy film oraz przed snem ponownie pochłonęłyśmy się długiej i rozkosznej przyjemności. Przy Klarze czułam się bezpieczna i nie widziałam przeciwskazań abyśmy tworzyły związek ale….No właśnie to ale….
    
    ***
    
    Następnego dnia obudziłam się w objęciach Klary, która już się obudziła i patrzyła na mnie ciepłym uśmiechem, że robiło się od razu przyjemniej na serduszku. Leżałyśmy nagie, miałam na sobie tylko pończochy i wpatrywałyśmy się przez moment na siebie, nic nie mówiąc. Cisza i milczenia pozwały się skupić tylko na nas. Widziałam w oczach Klary jak coraz bardziej się we mnie zakochuje. Nie ukrywałam, że we mnie samej też zaczęły we mnie rodzić się wyższe uczucia, ale obawiałam się tego, że ją skrzywdzę. Po chwili zadumy, zbliżyłyśmy swoje usta do siebie i pocałowałyśmy delikatnie. Poczułam palce Klary na swojej piersi, która odstąpiła od pocałunku i odezwała się:
    
    - Dzień dobry
    
    - Dzień dobry – odparłam
    
    - Ślicznie wyglądasz, gdy śpisz
    
    Gdy to mówiła, promieniała wręcz szczęściem.
    
    - Naprawdę? – dopytywałam wchodząc w grę słowną
    
    - Naprawdę. Mogłabym się tak budzić obok Ciebie codziennie by na ...
    ... Ciebie patrzeć.
    
    Nie wiedziałam co odpowiedzieć i wtedy obejmując jej szyję pocałowałam ją w usta łapczywie.
    
    - Jesteś piękna i cudowna – dodałam i kontynuowałam pocałunki, na które Klara nie byłą obojętna. Oddawała je pełna pasji. Zaczęłyśmy się dłońmi pieścić. Była to bardzo przyjemna pobudka, w której obie się zatraciłyśmy. Klara, pełna pożądania zaczęła eksplorować moje intymne miejsca palcami. Jej dotyk był pełen czułości i żądzy. Ogarniały mnie fale rozkoszy, a ciało drżało w rytmie rosnącego podniecenia. Mój oddech stawał się bardziej spłycony i głęboki, a ciche jęki wypełniały przestrzeń, podsycając Klarę, do pewniejszych ruchów. Klara, nie ustawała w swoim dążeniu do zaspokojenia mnie, używając swojego języka, aby smakować moją skórę i pobudzać erogenne miejsca. Jej ruchy były pełne zmysłowości i namiętności, podkręcając temperaturę uniesienia. Z eksplozją przyjemności pozwoliłam sobie na pełne oddanie się chwili. Klara była ze mną przez cały czas, jej dotyk i obecność dodawały mi poczucia bezpieczeństwa i radości. Nie pozwoliłam jej, abym była tylko biorcą i zmieniając pozycję, w której obie leżałyśmy na boku ze splecionymi ciałami ocierającymi się o siebie. Wpiłam się w usta Klary, a moje paluszki znalazły szybko dojście do myszki Klary. Obie w owym momencie pieściłyśmy się dłońmi. To była chwila, która wydawała się trwać wiecznie, a jednocześnie była zbyt krótka. Fale rozkoszy unosiły się w powietrzu, a temperatura między nami szybko urosła. Znalazłyśmy się w ...
«12...567...18»