Amadeusz 16
Data: 25.02.2025,
Autor: Anonim, Źródło: Lol24
Nie tego spodziewałem się, jadąc na te wakacje. Miałem naładować akumulator i odpocząć od moczenia kutasa w cipkach. I co wyszło? Wdałem się w gorący romans z laską, w której chyba się zbujałem, a druga szantażuje mnie i każe się rżnąć każdego dnia. Gdybym stał teraz obok siebie, to miałbym niezły ubaw. Każdy facet marzyłby o takiej sytuacji. Problem w tym, że ja nie.
Romans z Emilką był niesamowitym przeżyciem. Dziewczyna miała w sobie coś, co mnie przyciągało. Czy to była miłość? Miałem nadzieje, że nie, ale na pewno to było silne zauroczenie. Jej czarne włosy, nieskazitelna uroda, fantastyczne ciało i czarujący uśmiech powodowały, że zapominałem przy niej o całym świecie. Na dodatek świetnie nam się rozmawiało i razem spędzaliśmy cudowne chwile. Czasem potrafiła być uszczypliwa, odpyskować, ale robiła to z taką gracją, że można było ją za to tylko kochać. Seks z nią był inny, taki, jakiego dotychczas nie znałem. Wyzwalała we mnie ogromne podniecenie. Żałowałem tylko, że nie ma większych piersi, ale w sumie nie pasowałyby do niej wielkie cycki. To, co miała w staniku, było cudowne i idealnie dopełniało ją całą.
Zupełnym przeciwieństwem była ta mała dziwka. Chyba los zesłał mi ją jako karę za moje grzechy. Pierwszy raz był nawet całkiem niezły, kiedy przeleciałem ją w tamtym kantorku, na bankiecie. Miałem nadzieje, że nigdy już jej nie spotkam, choć nie powiem, dupy dawała całkiem nieźle. Ciało ma zajebiste, ale to jak mnie traktuje, jest nie do przyjęcia. Gdyby ...
... poprosiła o seks, zasugerowała, że może nie tutaj, ale po powrocie do kraju, to na pewno odbierałbym ją inaczej. Ale ona miała inny plan. Od razu wyskoczyła z szantażem. Tak się kurwa nie robi! Tyle razy byłem na wczasach i akurat na tych, gdzie spotkałem Emilkę, musiało mi się coś takiego przytrafić. Tylko mimo wszystko trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Ta kelnereczka, której imienia nawet nie znam, ma zajebiste ciało. Na samo wspomnienie jej dupci, blond włosów opadających na plecy, i opalonego ciała pod białym staniczkiem od razu staje mi na baczność. Gdybym miał wybierać między nią a Emilką, to przy całej sympatii dla Emilki, kierując się tylko doznaniami z seksu, wybrałbym szantażystkę.
Po całodniowych zakupach z siedzącą nam na karku Agnieszką jedyne, o czym marzyłem to wygodne łóżko, piwo i ciekawy mecz. W domu rzadko oglądam sport, właściwie to w ogóle nie oglądam, bo nie mam telewizora. Tylko na wczasach staram się nie zapomnieć, jak obsługuje się pilota. Dziś nic z tego. Spędzę ten wieczór w łóżku, ale na pewno nie na leniuchowaniu. Muszę zaspokoić dwie kobiety. I to jeszcze za darmo. Nigdy bym nie pomyślał, że do czegoś takiego dojdzie.
To, co wydarzyło się w przebieralni w greckim butiku, było genialną grą wstępną. Gdyby nie okoliczności, to zerżnąłbym Emilkę tam na miejscu, tak, że usłyszeliby ją w Polsce. Miałem nadzieje, że napięcie, jakie zbudowaliśmy, nie ujdzie z niej szybko. To była prawdziwa kobieta. Gra wstępna była u niej na pierwszym miejscu i musiałem ...