-
Burzowe popoludnie
Data: 13.03.2025, Kategorie: Lesbijki Autor: Iva Lions, Źródło: SexOpowiadania
... Dziękuję – przerwała niezręczny moment ciszy - Muszę jeszcze siusiu. Zaczekasz na mnie?- Tak - odpowiedziałam cmokając w usta.W podskokach poszła do łazienki. Wychodząc z łazienki kołysała biodrami. Bardzo urzekał i podobał mi się ten widok, jak się poruszała. Ponownie uległam zadumie jak jej ciało w blasku świeć jest piękne. Wyciągnęłam rękę by do mnie podeszła. Chwyciła ją i usadziłam Klarę na swoich udach bokiem i trzymałam ją uśmiechając do Ciebie. Nie potrafiłam zdefiniować swoich uczuć, ale byłe po prostu szczęściem. Jakoś odruchowo wyciągnęła język i tak jakby wkładała go do moich ust. To pocałunek, ale taki trochę inny. Później delikatnie przygryzła moją wargę. Odwzajemniłam, delektując się tym pocałunkiem. Delikatnie błądziłam dłońmi po jej nagim ciele, udach, brzuchu i piersiach. Cieszę się chwilą. Klara wsunęła rękę w moje włosy i bawiła się nimi. Rozpalał się na nowo ogień. Obróciłam Klarę plecami do siebie na klęczkach. Zaszłam od tyłu ją, ustawiać się w takiej samej pozycji przylegając do jej pleców i od tylu delikatnie masowałam jej piersi. Niestety, dokładnie w tej chwili dzwoni telefon Klary. Widziałam w jej w oczach, że nie bardzo chciała odebrać, ale musiała. Niechętnie odsunęła się ode mnie i szukała na ziemi spodni.- Tata dzwoni - rzuciła na usprawiedliwienie….Szybko się zebrała i mnie pocałowała na odchodne. Chwile po jej wyjściu siedziałam z podwiniętymi nogami i myślałam o tym co się wydarzyło. Czas jednak był aby się ogarnąć i ogarnąć sklep, bo ktoś jeszcze mógł wejść, później rozliczanie kasy i sprzątanie. Zastanawiałam się czy uda mi się to jeszcze raz powtórzyć z Klarą, bo była naprawdę cudowna….