-
Szantazysta cz.2
Data: 14.05.2025, Kategorie: Inne, Autor: Elba, Źródło: SexOpowiadania
... przypomniało mi się, że jutro wypadał mój trening, a ostatni opuściłam.- to chyba tylko na film. Nie wiem czy dam radę. Trochę mnie wymęczyłaś dzisiaj - powiedział.Poczułam lekkie obrzydzenie.Następnego dnia wieczorem to ja pojechałam do niego.- wczoraj i dzisiaj było inaczej niż wcześniej - powiedział zakładając spodnie- co masz na myśli?- wiesz co to jest lewirat?- nie wiem - powiedziałam przepijając herbatą usta po spermie Piotrka.- w niektórych kulturach bezdzietne wdowy żenią się z bratem swojego zmarłego męża. Na przykład żydówki - wyjaśnił PiotrUśmiechnęłam się. Z jednej strony obraźliwe, a z drugiej groteska.- chcesz mnie przejąć po swoim bracie? - zapytałam - może kiedyś... Tymczasem muszę lecieć. Jutro mam wolny cały dzień, to możemy się spotkać kiedy będziesz chciał.Następnego dnia przyjechał właściwie nad samym ranem. Jeszcze nie przygotowałam sobie śniadania i nie ogarnęłam się po nocy. Byłam lekko zaskoczona, bo umawiając się na rano, miałam ja myśli późniejsze rano. W każdym razie wpuściłam go do mieszkania. Roomba zajmowała się sprzątaniem, a ja w tym czasie zamknęłam się w łazience i robiłam swój wygląd.- zakochał się we mnie - pomyślałam. Dopiero teraz to do mnie dotarło.Gdy wyszłam z łazienki zapytał, czy możemy zjeść razem na mieście. Od razu się zgodziłam. Mogłabym chodzić do kawiarenek na śniadania codziennie.Akurat miałam nową, niebieską sukienkę z falbankami, którą zamierzałam założyć przy pierwszej okazji, a ta trafiła się dość szybko. Chciałam ...
... robić wrażenie. Założyłam cieliste rajstopy, nową sukienkę i dobrałam pasujące kolczyki. Wygrzebałam z szafy pasujące do sukienki szpilki na wysokim obcasie. Narzuciłam kurtkę i byłam gotowa do wyjścia. Torebka tylko nie pasowała do kreacji, więc zostawiłam ją w samochodzie Piotra.Śniadanie minęło nam w całkiem miłej atmosferze. Mój partner przy każdej okazji pożerał mnie wzrokiem. Nie lubię tego, ale przywykłam. Często muszę wyglądać i zdaję sobie sprawę jak mężczyźni na to reagują.- mam dla ciebie niespodziankę - powiedział Piotrek- jaką? - zapytałam-pojedźmy do mnie to Ci pokażę - powiedział- a nie możesz po prostu powiedzieć co to jest? - zapytałam- nie. Ale zaufaj mi. Będziesz zadowolona - odpowiedziałPo kilku chwilach rozmowy na dokończenie herbaty, zebraliśmy się do wyjścia i pojechaliśmy do jego mieszkania. Nie wiem dlaczego, ale tuż po przekroczeniu progu jego mieszkania wręcz rzuciliśmy się na siebie. Obcałowywaliśmy się i ostatecznie wylądowałam na kolanach przed nim. Rozpięłam mu pasek i guzik spodni. Spodnie opadły i ściągnęłam mu bokserki uwalniając sterczące przyrodzenie. Zaczęłam pracować nad nim niczym w transie. Czasem po prostu miałam na to chęć. Tak też było i tym razem. Robiłam to z ogromną przyjemnością. Po jakimś czasie przenieśliśmy się do jego sypialni. Położył się na skraju łóżka i podniósł nogi do góry. Zajęłam się lizaniem jego moszny i jąder. Czułam, że doprowadzam go do przyjemności na skraju szaleństwa Zaczął masować swojego członka, gdy wreszcie ...