1. Mroczna strona pornobiznesu 2


    Data: 11.06.2025, Kategorie: Brutalny sex Autor: Jerzy Jaśkowski, Źródło: SexOpowiadania

    ... idź. Nie mamy teraz na to czasu. Zaraz kręcimy.– Ale muszę się umyć, jestem brudny – odparłem – Chyba nie chcecie, żebym brudny dymał przed kamerą?– Siadaj grzecznie na kanapie i przygotuj się do nagrywania, bez dyskusji – powiedział do mnie stanowczo – Robert, rozbieraj się i zaraz kręcimy scenę – zwrócił się w tym momencie do siedzącego obok faceta.Ten łysy i wytatuowany mężczyzna ściągnął z siebie błyskawicznie koszulkę oraz spodnie. Następnie zbliżył się do mnie. Był już tylko w samych majtkach. Nagle złapał brutalnie za moją szczękę. Czułem się potwornie poniżony. Drugą ręką facio wyjął ze slipek fiuta na wierzch oraz bezpardonowo zbliżył go do mnie. Wiedziałem, co się święci.– Ssij – powiedział zupełnie beznamiętnym głosem – Ssij – znów powtórzył po chwili.Nie wiedziałem zupełnie, co zrobić. Byłem całkiem skołowany. Myślałem cały czas, że bardziej nie uda im się mnie poniżyć. Ale jednak im się to udało.– Majtki w dół, tyłek na stół, kurwa jego mać! – krzyknął nagle na cały regulator reżyser – Łykaj do paszczy jego parówę, albo pożałujesz, ty sukinsynu! Łykaj, ale już!Słysząc te groźby, postanowiłem wykonać polecenie mężczyzny (choć wyjątkowo niechętnie), a gdy sobie włożyłem jego przyrodzenie do ust, on błyskawicznie zaczął gwałcić moje gardło. Reżyser gromko klaskał patrząc na ten odrażający widok, ja natomiast byłem bliski zwymiotowania.– Dobrze! Dobrze! To ma być ostre! – darł się ten parszywy staruch.Po minucie tej wątpliwej dla mnie zabawy, łysol w końcu poczuł, ...
    ... że już dochodzi. Szybkim ruchem wyciągnął swego wacka z moich umęczonych ust i wytrysnął na kanapę.Zacząłem kasłać i błagalnie poprosiłem o coś do picia, bo zaschło mi w gardle. Jednak moją prośbę kompletnie zignorowano. Zamiast tego podszedł do mnie reżyser i uderzył mnie twarz.– Może potem dam ci się napić. Ale teraz masz zlizać całe nasienie Roberta z kanapy! Ale już! Tym ugasisz swoje pragnienie, hehehe! – zaśmiał się staruszek.– Wal się! Spieprzaj! Spierdalaj! Ten zbok przed dosłownie chwilą zgwałcił mnie oralnie, do kurwy nędzy! Co będzie następne? Włożycie mi odkurzacz albo butelkę do własnej dupy? – zacząłem krzyczeć, tracąc w końcu wszelkie swoje zahamowania. Chciałem się stąd jakoś wydostać, miałem już gdzieś, czy mają na mnie jakieś kompromitujące materiały.– Robert, pokaż panu, kto tutaj rządzi! – powiedział reżyser, a na jego słowa, ten łysy zwyrodnialec kopnął mnie z całej siły w jajka.Bolało to, jak cholera. Upadłem cały obolały na podłogę. Starałem się pocierać jakoś obolałe genitalia, byleby tylko jakoś uśmierzyć ten ból. Szybko zostałem jednak podniesiony na równe nogi przez faceta, z którym tutaj przyjechałem. Następnie reżyser podszedł do mnie po raz kolejny. Chyba chciał wytłumaczyć mi pewne rzeczy...– Radzę ci grzecznie współpracować z nami, zapchlony kundlu. Albo raczej zapchlona kurwo, hehe! Inaczej się na tym mocno sparzysz – zwrócił się do mnie – A teraz mam zamiar nakręcić drugą scenę. Kolejne ujęcie do mojego genialnego filmu. Przyłóż się, bo będzie ...
«1...345...»